─„szum"

37 8 7
                                    

od zawsze chciałem
leżeć wśród pszenicy,
czując jak po łydkach
biegają mi mrówki

śniłem o wycieczce
nad jezioro, o zielonym
vanie i drewnianym radiu,
polaroidach na suficie

śpiewać nad ogniskiem,
topić pianki przy gitarze
rozlać piwo na talię kart
i pocałować pod jemiołą

stać na balkonie z
filiżanką fusiastej kawy
z lenonkami w kieszeni
ogrodniczek po bracie

kupić bilet na pociąg do
wrocławia, w jedną stronę
iść do kina, z toba za rękę
na premierę dirty dancing

przejść się po ulicy z
walkmanem na ramieniu
tańczyć z tłumem do
piosenek backstreet boys

od zawsze chciałem
leżeć na plaży, z piaskiem
we włosach i wypalać
paczkę papierosów dziennie

złączyć nasze dłonie i
schować je do kieszeni
kurtki pachnącej tytoniem
i prażonym słonecznikiem

byliśmy zagubioną młodością
stojącą na dnie butelki oranżady
musującą ku gwiazdom i muzyce,
lecz nasze marzenia nigdy nie
zostały odbutelkowane

- 27.06.18

𝐦𝐨𝐭𝐬 𝐯𝐢𝐝𝐞𝐬™Where stories live. Discover now