Gdy mowisz do nich po polsku

6.2K 153 60
                                    

Słowa podkreślone to słowa, które mówisz po Polsku.
Ukośne pismo to jego myśli.
Namjoon:
Od rana chłopak ci tylko przeszkadzał. Gdy sprzątałaś on coś rozwalał. Co chwilę cię zaczepiał. Gdy podjął kolejną próbę, wybuchłaś złością.
-Do cholery Namjoon! Ogarnij dupe i zamknij się wreszcie! Masz robaki w tyłku, że usiedzieć nie możesz?!
-Co?- zdziwił się
-Powiedziałam, żebyś nie zawracał mi głowy.- wywróciłaś oczami
~To było straszne.

Jin: Seokjin miał późno wrócić z pracy

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Jin:
Seokjin miał późno wrócić z pracy. Więc postanowiłaś zrobić dla niego kolację. Włączyłaś przepis na coś dobrego i wedle instrukcji przygotowywałaś posiłek. Gdy skończyłaś do domu wszedł Jin.
-Ale ładnie pachnie.- przytulił cię od tyłu
-Chodź jeść.- pocałowałaś go w policzek i postawiłaś wszystko na stół
Czekałaś na reakcje chłopaka.
-Fuj co to jest?!- wypluł to co miał w buzi do zlewu
-P-przecież robiłam wszystko zgodnie z...przepisem...- opuściłaś głowę
-Nigdy gorszego jedzenia nie jadłem.
-Przestań do cholery! Chciałam dobrze! Nie miałam w planach ciebie otruć!
-Co powiedziałaś?- spojrzał na ciebie już spokojniej
-Gówno.- wstałaś i udałaś się do łazienki z której nie wychodziłaś aż do nocy
~Przesadziłem trochę... To nie było aż takie złe.

Suga: Yoongi spał po pracy

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Suga:
Yoongi spał po pracy. Siedziałaś na kanapie i oglądałaś jakiś film. Spojrzałaś na chłopaka i pocałowałaś go w czoło.
Westchnęłaś i wstałaś aby udać się do łazienki w celu załatwienia się. Ale pech chciał, że się przewróciłaś o kabel. Z hukiem uderzyłaś głową o podłogę.
-Ja ciebie nie budzę. Daj mi się chociaż raz wyspać.- zrobił zniesmaczony wyraz twarzy
Nie podnosiłaś się przez chwilę.
-Przestań żartować i wstań.- warknął
Było ci przykro, że chłopak nawet nie spytał czy wszystko dobrze.
-Nie martwisz sie o mnie? Mogło mi się coś stać. Ale ty jak zwykle tylko na mnie warczysz!
-Co ty tam pod nosem gadasz?- zaśmiał się i poszedł do sypialni
~Mogłem spytać, czy nic się jej nie stało. W końcu uderzyła głową...

J-Hope:
Przez cały dzień Hoseok tańczył i śpiewał. Wcześniej ci to nie przeszkadzało. Ale dzisiaj musiałaś się nauczyć na jutrzejszy sprawdzian z matematyki. A kompletnie nic nie rozumiałaś. Gdy Hobi przybiegł do twojego pokoju, pękła ci żyłka na czole.
-Czy ty kiedyś się uspokoisz?! Jesteś niedorozwinięty?! Ja się tu uczę!
-Kochanie, coś się stało?- usiadł obok ciebie
Spojrzałaś na niego. Nie umiesz sie na niego gniewać.
-Tak. Przytulisz mnie?- uśmiechnęłaś się
Kiwnął głową i po chwili byłaś w jego objęciach.
~Moja słodka księżniczka. Nawet gdy się wścieka na mnie.

Jimin: Przez cały dzień nic ci nie wychodziło

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Jimin:
Przez cały dzień nic ci nie wychodziło. W dodatku pokłóciłaś się z najlepszą przyjaciółką i rodzicami. Miałaś dość. Gdy wróciłaś do domu usiadłaś od razu na kanapie. Nie zwróciłaś nawet uwagi na Jimina.
-Hej kochanie.- uśmiechnął się
Zero odpowiedzi z twojej strony.
-Ignorujesz mnie?- był zdziwiony
-Nie! Mam dość dzisiejszego dnia! To jedna wielka porażka! Chce mieć już spokój!
-Powiedz co się stało, ale po mojemu. Wiem, że gdy mówisz po polsku to coś się poważnego stało.- objął cię ramieniem
-Kocham cie...- oparłaś się o jego ramię i po chwili zasnęłaś
~Kto skrzywdził moją księżniczke, aż do takiego stopnia?!

Taehyung: -Tae! Chodź tu natychmiast! Znowu zostawiłeś całą brudną kuchnie! Masz to posprzątać, albo ci nogi z dupy powyrywam!- krzyknęłaś-Już idę skarbie, nie denerwuj się

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Taehyung:
-Tae! Chodź tu natychmiast! Znowu zostawiłeś całą brudną kuchnie! Masz to posprzątać, albo ci nogi z dupy powyrywam!- krzyknęłaś
-Już idę skarbie, nie denerwuj się.- pocałował cię
-Co.- zdziwiłaś się
-Co?- zaśmiał się
Później było ci źle, że Tae zrozumiał to co powiedziałaś. Więc do końca dnia starałaś się być dla niego bardzo miła.
~Tak naprawdę to nie wiem co powiedziała. Ale to nie było nic miłego. A teraz chociaż mi usługuje.

Jungkook:
Maknae był zajęty graniem na konsoli. Wolał ją od ciebie. Siedziałaś obok niego i co chwile starałaś się, aby na ciebie spojrzał. Gdy kolejna próba okazała się porażka, wybuchłaś.
-Przestaniesz ty mnie ignorować?! Siedze obok ciebie i chce spędzić z tobą czas! Ale ty wolisz martwą konsole! Nie odzywaj się do mnie!-wstałaś z miejsca i poszłaś usiąść na kanapę
Jungkook był zbyt zdziwiony aby cokolwiek powiedzieć.
~Czy ona właśnie rzuciła na mnie klątwę?

Oto nowa reakcja! Mam nadzieje, że wam się podoba!
Komentarze i gwiazdki= motywacja do pisania 🖤
Jeżeli macie pomysły na rozdziały, to śmiało piszcie!
A może ktoś chce rozdział +18?

Reakcje BTSWhere stories live. Discover now