Gdy przyłapujesz go na zdradzie [Chcą cię przeprosić]- kontynuacja

4.3K 110 64
                                    

Kim Namjoon:

Mężczyzna uświadomił sobie jak wielki błąd zrobił dopiero po kilku dniach, gdy nie wracałaś i nie dawałaś znaku życia. Nocowałaś u przyjaciółki, płacząc przez cały czas. Ona miała już tego dość i osobiście nakopałaby chłopakowi w dupę. Zadzwoniła do Kim'a i umówiła spotkanie, tak abyś porozmawiała z nim na "spokojnie". Na następny dzień siedziałaś w kawiarni, czekając na "gościa" z którym umówiła cię przyjaciółka. Nie chciałaś nigdzie iść, ale ona cię wręcz wykopała z mieszkania.

-[T/I]?- znajomy głos

Uniosłaś głowę i zobaczyłaś swojego byłego chłopaka. Stał z kwiatami i czekoladkami w ręku.

-Proszę wysłuchaj mnie.- usiadł naprzeciwko ciebie- Ja... byliśmy ze sobą naprawdę długo, do niczego między nami nie dochodziło oprócz pocałunków i przytulania. Potrzebowałem zaspokoić swoje potrzeby już wiele razy, ale tamtego dnia... Nie wiem co we mnie wstąpiło. Przestałem myśleć...

-To najgorsza wymówka ever.- prychnęłaś

-Kocham cię, nigdy nie przestałem. Wybacz mi.- złapał twoją dłoń

-Jesteś... chujem Namjoon.- wstałaś i uderzyłaś go w twarz i wybiegłaś z kawiarni

Dwa dni po tym zdarzeniu byłaś już w Polsce. A Namjoon załamał się. Starał się kilka razy ciebie znaleźć, ale każda próba kończyła się porażką.

-Hyung?- powiedział Jimin

Namjoon był w swoim świecie, odtwarzając wszystkie wspomnienia z tobą.

Namjoon był w swoim świecie, odtwarzając wszystkie wspomnienia z tobą

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Kim Seokjin:

Jin pisał do ciebie co chwilę, dzwonił. Jego niektóre wiadomości były takie, jakby nic się nie stało. Oczywiście odpowiedzi nie dostawał. Chłopak naprawdę cię kochał. Kobieta z którą wtedy był, dosypała mu czegoś do kawy i tak to się skończyło. 

Seokjin podjął dziś kolejną próbę zadzwonienia do ciebie, odebrałaś.

-Czego ty kurwa chcesz?!

-O-odebrałaś...- głośno nabrał powietrza

-Gadaj co masz gadać i wypierdalaj z mojego życia!

-[T/I]...- opowiedział ci wszystko

-I ja mam się na to nabrać?- zaśmiałaś się- Nie ma mnie już dawno w Korei.

Rozłączyłaś się i zablokowałaś jego numer. Chłopak całe dnie leżał w waszym wspólnym łóżku. Nie przejmował się już karierą, jedzeniem i wszystkim innym. Nie potrzebował tego, bo nie było cię obok niego.

 Nie potrzebował tego, bo nie było cię obok niego

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Reakcje BTSWhere stories live. Discover now