Obchodziłaś dziś swoje urodziny i rodzice kupili ci bilet do Korei. Spacerowałaś po dobrze znanych ci ulicach i wreszcie dotarłaś do miejsca gdzie mieszkałaś kiedyś razem z RM. Od kilku lat nie macie kontaktu i nie wiedziałaś co zastaniesz w środku. Otworzyłaś drzwi, mieszkanie było posprzątane.
-Kto przyszedł?- do przedpokoju wszedł twój były chłopak- [T.I]?
-Nie wiedziałam, że jeszcze tu mieszkasz.- podrapałaś się po karku
-Nie mieszkam, ale staram się utrzymać to miejsce w porządku.- uśmiechnął się blado
-Mogę wejść?
-To też twoje mieszkanie, oczywiście, że tak.- ustąpił ci miejsca
-Zatrzymam się tu na kilka dni.- weszłaś do środka i zdjęłaś buty
-Wypiękniałaś przez te lata.- przytulił cię od tyłu- Tak bardzo tęskniłem...
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Kim Seokjin:
Minęło 6 lat odkąd zerwałaś z Jinem i wróciłaś do Polski. W tym czasie znalazłaś innego chłopaka i zaszłaś z nim w ciąże. Niestety chłopak gdy się o tym dowiedział, od razu cię zostawił. Przyleciałaś do Korei razem ze swoją 4 letnią córką.
-Chodź skarbie, pójdziemy do mamusi starego mieszkania.- powiedziałaś i pogłaskałaś córkę po głowie
Mieszkanie było idealnie czyste, tak jakby Seokjin czekał na twój powrót. Weszłyście do środka, nikogo tam nie było. Zdjęłaś córce buty i położyłaś się z nią na kanapie.
-Mamusiu? Chciałabym mieć tatusia.- odezwała się twoja córeczka gdy leżała na twoim brzuchu
Westchnęłaś cicho i czekałaś aż dziewczynka zaśnie. Po chwili sama zaczęłaś zasypiać i obudził cię dźwięk otwieranych drzwi. Nie chciałaś wstawać, ponieważ twoja córka ma delikatny sen, ale wiedziałaś, że to Seokjin.
-[T.I]...- powiedział zdziwiony i spojrzał na małą istotę na twoim brzuchu
-Nie wiedziałam, że wciąż tu mieszkasz.- powiedziałaś szeptem
Mężczyzna podszedł do was i ukucnął. Pocałował cię w czoło a twoją córkę pogłaskał delikatnie po głowie, ale ona i tak się obudziła.
-Cześć.- powiedział z uśmiechem- Jak masz na imię?
-[Imię córki]... Mamusiu, kim jest ten pan?- spojrzała na ciebie
-Mogę być twoim tatusiem, o ile mama się zgodzi.- uśmiechnął się szeroko
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.