6. Mały wypadek

27 4 0
                                    

    *Perpektywa Mai*
  Cholera! - Zerwałam się ze snu.
O rany co mi się sniło że się tak zerwałam?- Zapytałam sama siebie.
  Szybko pobiegłam do łazienki się ogarnąć.

Gdy wyszłam z łazienki odrazu ci zrobiłam, to to że poszłam po Karolinę...
 
- Halo? Jesteś tam? - Pukając pytałam
- Tak jestem - usłyszałam rozweselony głos Karoliny
- Proszę, chodźmy na zakupy co?
- Zakupy?!- Otworzyła drzwi i krzyknęła
- T-tak? - zdziwionym głosem odpowiedziałam
-No jasne! Od paru dni już nie mam w co się ubrać - Zachichotała

     Szybko poszłyśmy na zakupy zanim lunie zapowiedziany deszcz

   - Karolina patrz jaka fajna jeansowa bluzka. - Powiedziałam
- Nom faktycznie miałabyś wkońcu co ubrać na nasze spotkania. -Hehe
- Nie żartuj- Ściągnęłam bluzkę z wieszaka z podejrzanym uśmieszkiem i weszłam do przebieralni.
 
      /Wyszłyśmy ze sklepu/
O jezu! Pada!
No że też nie pomyślałyśmy wcześniej - Ironia, czujecie?

Całe mokre wróciłyśmy do domu, a gdy tylko weszłyśmy wyszło słoneczko.. To takie tru

Karolina jechała z rodzicami do ciotki Feargin, a ja zostałam sama w domu z wujkiem.

Po godzinie siedzeniu na Instagramie postanowiłam podobnie jak wczoraj pójść po Liama.
    -Liaaam! Hello.. It's me!
   Liam otworzył drzwi i ponowię przywitał mnie z uśmiechem.
    Postanowiliśmy posłuchać trochę muzyki, bardzo przypadła nam piosenka ,,Youth" Shawna Mendesa.  
  
      Następnie pograliśmy trochę w simsy i ponowię postanowiliśmy pójść nad wcześniej wspomnianą rzeczkę.

      Było jeszcze bardzo ślisko po ulewie która wcześniej spotkała mnie i Karo ale dało się żyć.
Wodospad z rzeką był przepiękny, a woda krystalicznie czysta! Zawsze jak tu jestem zachwycam się tym wspaniałym miejscem.

    Stanęłam trochę bliżej wody, wpatrując się uważnie w głębinę.
   Nagle zerwał się silny wiatr, a ja się poślizgnęłam i wpadłam do wody, Liam nie zdążył mnie złapać. Jedyne co wtedy czułam to mocne przerażenie...
    

PułapkaWhere stories live. Discover now