tinderove love (Camren)

21

Camila pov

Cały poranek spędziłyśmy w łóżku. W między czasie poszłyśmy pod prysznic, razem. Myślałam, że padnę na zawał kiedy zaczęła się koło mnie rozbierać. Autentycznie, nie widziałam jeszcze nigdy tak pięknej, seksownej, a przede wszystkim pewnej siebie dziewczyny. Kurwa, na samą myśl mam dreszcze. Pomogła mi zdjąć moją bieliznę, bo byłam tak nią oczarowana, że nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Najpierw rozpięła mi stanik, a potem zsunęła ze mnie figi. Między nami było takie seksualne napięcie, że aż mnie rozwalało od środka. Choć pod prysznicem nie zrobiła nic, znaczy nie dotykała mnie, to że ja modliłam się w myślach żeby do tego doszło to już inna sprawa. Wyginałam się, gdzieś ją 'niechcący' dotknęłam czy coś a ona nic. N I C. Sfrustrowała mnie tym, najpierw mówi że jestem seksowna i że chce mnie dotykać, a potem trzyma się po drugiej stronie prysznica, pewnie gdyby nie ściana to wycofałaby się jeszcze dalej. Fuck. Chciałam jej, kurde ciągle jej chce. Myślę że moje najbliższe fantazje erotyczne z nią w roli głównej... między moimi nogami... kurwa, Camila o czym ty myślisz?! Jebnę kiedyś, albo jakoś w najbliższej godzinie.

Ja
(9:40pm) co robisz?

Lauren
(9:42pm) uwierzysz, że właśnie o tobie myślałam?

Ja
(9:42pm) uwierzę jak powiesz mi o czym konkretnie myślałaś

Lauren
(9:43pm) cwaniak
(9:43pm) myślę, że nie wypada mówić na głos o takich rzeczach

Ja
(9:44pm) no dawaj
(9:45pm) nie bądź cieniasem, Lauren
(9:46pm) [zdjęcie] <- dość odważne zdjęcie

Lauren
(9:46pm) KURWA, Camila
(9:46pm) chcesz żebym kogoś zabiła?
(9:47pm) albo żebym padła na zawał?

Ja
(9:50pm) fuck
(9:51pm) nie to zdjęcie

Lauren
(9:51pm) nie no narzekam
(9:52pm) przez ciebie właśnie kończę pracę
(9:52pm) nie skupię się już na niczym

Ja
(9:53pm) wpadnij do mnie, po drodze do domu
Wyświetlono.

*także witam ponownie👋🏻 ciągle się cieszę że ktoś tu jest i ktoś to czyta😘