🌹10🌹

5K 335 15
                                    

- Skończyłem.

- Dobrze. Na dziś to tyle.

Chłopiec zaczął pakować swoje rzeczy starając się, by o niczym nie zapomnieć.

- Cieszę się, że z nami zostajesz, Jiminnie.

- Ja też.

- No ale wiesz, że musisz mi pomóc przy kolacji.

- Z wielką chęcią.

🌹🌹🌹


Yoongi zaparkował samochód pod domem i szybko z niego wysiadł, czekając na przyjaciół. Tak bardzo cieszył się na ten wieczór, że przez cały dzień nie mógł się skupić. Coraz bardziej zaczynał lubić chłopca i nie zamierzał tego ukrywać. Wchodząc do domu poczuli piękny zapach kolacji. Szybko się rozebrali i weszli w głąb mieszkania. Jimin akurat kroił pomidory, kiedy czwórka chłopaków pojawiła się w kuchni.

- Hej, chłopcy! - przywitała się YuRi, szybko podchodząc i witając się buziakiem z jednym z nich.

- Hej, babygirl - odpowiedział jej, po czym skierował wzrok na rudego chłopca. - Ty pewnie jesteś Jimin.

- Tak.

- Jestem Hoseok. A to Namjoon i Seokjin.

- Miło mi was poznać - powiedział nieśmiało Park.

- Nam ciebie również - odpowiedział Joon. - Możemy siadać?

- Tak, siadajcie - rzuciła YuRi, biorąc w ręce talerz i idąc za chłopcami do salonu.

- Hej, Jimin - powiedział Yoongi, kiedy w końcu zostali sami.

- Witaj, hyung.

- Dobrze, że zostałeś.

Po wymienieniu krótkich uśmiechów, obaj skierowali się do salonu. Jedli, rozmawiali i śmiali się tak głośno, że Jimin nie chciał już nigdy opuszczać tego domu. Oczywiście obejrzeli też drugi odcinek dramy. Jednak Jimin wiedział, że musi wracać i że prawdopodobnie jego matka znów urządzi mu awanturę. Bał się, ale i tak na wszystko było już za późno.

I love you, hyung🌹🌹 Yoonmin Tahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon