🌹12🌹

5.1K 314 19
                                    

- Na pewno wszystko masz?

- Tak, na pewno.

- Dobra, w takim razie chodźmy.

- Wiesz już co chcesz kupić? - Jimin spojrzał na swojego przyjaciela, z którym razem kierował się w stronę wyjścia ze szkoły.

- Tak. Po prostu kupię jej jakieś ubrania.

Park i Kim wybierali się na umówione zakupy. Taehyung musiał kupić swojej siostrze jakiś prezent, gdyż zbliżały się jej urodziny. Chłopcy szybko wsiedli do autobusu i pojechali w stronę centrum. Po 10 minutach już byli na miejscu. Szybko weszli do środka i od razu skierowali się w stronę sklepów z ubraniami.

- Mówiła coś o spodniach.

- Hm, spodnie i jakaś fajna koszula to super pomysł.

- Co powiesz o tych? - Taehyung wziął w ręce jakieś jasne spodnie z naszywkami i pokazał je przyjacielowi. Jimin kiwnął głową z uznaniem, dalej rozglądając się po sklepie. Jego uwagę przykuła nagle znajoma postać, idąca szybko w stronę jednego ze sklepów. Park nie zastanawiając się długo, wybiegł z pomieszczenia i zaczął biec w stronę znajomego.

- Hyung! - starszy słysząc charakterystyczny i spokojny głos, odwrócił się w stronę wołającego go rudzielca.

- Och, Jimin to ty.

- Cześć - Park podszedł do Mina, od razu lekko się czerwieniąc. Chłopak ubrany był cały na czarno. Dodatkowo jego twarz przysłaniała maseczka, którą po chwili obciągnął  w dół. Jimin natomiast wyglądał jak... No cóż, klucha. Przystojna, choć w to nie wierzył.

- Miło cię widzieć, hyung.

- Ciebie również. Zakupy?

- W sumie to nie. Przyszedłem tutaj z-

- Jiminnie! - krzyknął Tae, szybko podbiegając do dwójki chłopaków.
- Czemu zwiałeś, do cholery?! Zresztą nieważne. Masz szczęście, że sam sobie poradziłem - Kim spojrzał groźnie na przyjaciela, grożąc mu palcem. Zaraz jednak spojrzał w stronę starszego mężczyzny. Ten patrzył z podejrzeniem na chłopca mając nadzieję, że jest on tylko przyjacielem Jimina.

- To jest Yoongi hyung, brat mojej korepetytorki, a to mój przyjaciel Tae.

- Och, miło cię poznać - chłopcy wymienili się uściskiem dłoni.
- Przepraszam was, ale muszę już iść.

- Dobrze.

- Do zobaczenia w piątek - chłopiec tylko pokiwał głową, po czym został pociągnięty przez Taehyunga, który chciał znać więcej szczegółów na temat Mina.

I love you, hyung🌹🌹 Yoonmin Where stories live. Discover now