🌹18🌹

5.2K 327 57
                                    

- Jiminnie - chłopiec lekko wzdrygnął się słysząc głos starszego. - Nie płacz już, proszę. Wszystko się skończyło.

Ale Jimin zaczął jeszcze gorzej płakać. Jego łzy płynęły ciurkiem po twarzy, a to łamało serce Mina.

- Nic się nie skończyło, hyung - wyszeptał Jimin, zanosząc się płaczem. - Jak mama się dowie, to wyrzuci mnie z domu. Ona mnie tak bardzo nienawidzi, hyung. A mój brat? Jakby mógł, to by mnie zabił.

Yoongi podniósł się z kolan, od razu łapiąc w objęcia Jimina. - Nie widzę innej opcji jak ta, żebyś się tu wprowadził.

Chłopiec oderwał się od Mina i spojrzał na niego w szoku.

- Co? A-ale, hyung, ja nie...

- Możesz, Jimin. YuRi nie będzie to przeszkadzało. Zresztą ona i tak niedługo wyprowadzi się do Hoseoka.

Chłopiec stanowczo pokręcił głową na boki, nadal nie zgadzając się na pomysł starszego.

- Zrób to dla mnie, Jiminnie. Proszę...

- Przecież nie... Ech, nie mogę tutaj tak po prostu mieszkać, hyung. Przecież między nami... - Jimin lekko się zawstydził.

- A co jeśli powiem ci, że jesteś dla mnie bardzo ważny? Że moje serce bije szybciej za każdym razem kiedy cię widzę? Że za każdym razem mam ochotę Cię przytulić, pocałować, zasypiać obok ciebie? Co wtedy, Jiminnie. Zostaniesz?

- Zostanę, hyung - wyszeptał jak zaczarowany.

I love you, hyung🌹🌹 Yoonmin Where stories live. Discover now