Kookson: nazwałeś mnie swoją pierwszą miłością?
Kookson: Tae odpowiedz
TaeTae: przecież nie wiesz kim jestem
Kookson: Tae
TaeTae: tak nazwałem cię tak
Kookson: po co?
TaeTae: bo cię do jasnej cholery kocham, tylko bałem się powiedzieć. W dodatku myślałem, że to wszystko co robisz to dla zabawy bo nie sądziłem, że ktoś taki jak ty może do mnie coś po czuć. Wiesz jak się obwiniam za to wszystko? Nie chce się zabić za to co ty robisz, tylko za to, że wszystko popsułem. Tak to może byśmy leżeli teraz razem w łóżku i się całowali, a nie. Ty byś nie ćpał, a ja bym nie zaczął się ciąć
Kookson: Tae...ty naprawdę mnie kochasz?
TaeTae: tak kocham cię i to bardzo, ale jestem zbyt beznadziejny by ci się do tego przyznać wcześniej niż teraz
TaeTae: tak jak obiecałem zniknę z twojego życia
TaeTae: zapomnij o mnie
Kookson: Tae ja nie chcę, żebyś znikał a był w moim życiu
Kookson: proszę cię odstaw żyletkę i wytrzyj oczka bo pewnie płaczesz
TaeTae: Kookie...
Kookson: jesteś w domu?
TaeTae: mhm
Kookson: sam?
TaeTae: mhm
Kookson: zaraz będę
TaeTae: Kookie...
Kookson: nic nie brałem jestem trzeźwy i nie jestem naćpany spokojnie
TaeTae: Kookie...
Kookson: tak?
TaeTae: przepraszam cię
Kookson: za co?
TaeTae: za siebie, że wcześniej tego nie zauważyłem
Kookson: malutki uspokój się
Kookson: zaraz będę przy tobie
TaeTae: jestem w sypialni
Kookson: dobrze, klucze mam
TaeTae: czekam (╥_╥)
___________________________
lepiej?
Nie smutajcie:(
YOU ARE READING
You're Mine °• K.th + J.jk •°
Fanfiction▷Dwóch przyjaciół i relacja, która z czasem przemieni się w coś więcej◁ Top: jjk Bottom: kth #26 w Vkook 9.12