3,5%

3.6K 179 36
                                    

Kookson: nazwałeś mnie swoją pierwszą miłością?

Kookson: Tae odpowiedz

TaeTae: przecież nie wiesz kim jestem

Kookson: Tae

TaeTae: tak nazwałem cię tak

Kookson: po co?

TaeTae: bo cię do jasnej cholery kocham, tylko bałem się powiedzieć. W dodatku myślałem, że to wszystko co robisz to dla zabawy bo nie sądziłem, że ktoś taki jak ty może do mnie coś po czuć. Wiesz jak się obwiniam za to wszystko? Nie chce się zabić za to co ty robisz, tylko za to, że wszystko popsułem. Tak to może byśmy leżeli teraz razem w łóżku i się całowali, a nie. Ty byś nie ćpał, a ja bym nie zaczął się ciąć

Kookson: Tae...ty naprawdę mnie kochasz?

TaeTae: tak kocham cię i to bardzo, ale jestem zbyt beznadziejny by ci się do tego przyznać wcześniej niż teraz

TaeTae: tak jak obiecałem zniknę z twojego życia

TaeTae: zapomnij o mnie

Kookson: Tae ja nie chcę, żebyś znikał a był w moim życiu

Kookson: proszę cię odstaw żyletkę i wytrzyj oczka bo pewnie płaczesz

TaeTae: Kookie...

Kookson: jesteś w domu?

TaeTae: mhm

Kookson: sam?

TaeTae: mhm

Kookson: zaraz będę

TaeTae: Kookie...

Kookson: nic nie brałem jestem trzeźwy i nie jestem naćpany spokojnie

TaeTae: Kookie...

Kookson: tak?

TaeTae: przepraszam cię

Kookson: za co?

TaeTae: za siebie, że wcześniej tego nie zauważyłem

Kookson: malutki uspokój się

Kookson: zaraz będę przy tobie

TaeTae: jestem w sypialni

Kookson: dobrze, klucze mam

TaeTae: czekam (╥_╥)






___________________________

lepiej?

Nie smutajcie:(

You're Mine °• K.th + J.jk •°Where stories live. Discover now