TaeTae : powiedziałem, że w sobotę przyjdę z Jisungiem do szpitala
Kookson : młody przyjeżdża?
TaeTae : tak
Kookson : może w końcu powie nam coś więcej o tym Lucasie
TaeTae : wątpie
Kookson : dlaczego?
TaeTae : mama mówiła, że chyba zerwali
Kookson : biedny dzieciak :<<<
TaeTae : muszę z nim porozmawiać
TaeTae : miałem przeczucie, że tak się stanie Lucas ma jakieś 20 lat? w twoim wieku jest chyba
Kookson : Jisung ma 16 przecież...
TaeTae : wiem, o tym
TaeTae : mówił, że chłopcy w jego wieku są nie fajni
Kookson : w sumie starsi są bardziej dojrzali i mają większe doświadczenie, jeśli chodzi o związki
TaeTae : sugerujesz, że mam z tobą zerwać i związać się z 25latkiem?
Kookson : ani mi się wasz
TaeTae : jesteś ode mnie, tylko rok starszy
TaeTae : sam tak to ująłeś mnie się nie czepiaj
Kookson : ja pasuje do ciebie idealnie
TaeTae : skąd taka pewność?
Kookson : oh błagam, kochasz jak rano wstajesz, a ja ci robie śniadanie do łóżka
Kookson : jak cię całuje w tych miejscach, które lubisz najbardziej
Kookson : jak zawsze ci coś przynoszę z pracy bądź kupuje
Kookson : jak cię miziam
Kookson : jak doprowadzam cię do szaleństwa w łóżku
TaeTae : Kookie ._.
Kookson : a nie jest to prawdą kochanie?
TaeTae : no jest ;_;
TaeTae : właśnie... nie powiedziałem ci czegoś
Kookson : czego takiego kochanie?
Kookson : przyznaj, że pasujemy do siebie idealnie
TaeTae : no dobrze pasujemy do siebie idealnie
TaeTae : zadowolony?
Kookson : owszem, a ty?
TaeTae : no nie wiem, raczej muszę uciekać na Syberie
Kookson : co czemu?
TaeTae :
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Kookson : o mój... Tae...
TaeTae : aż tak źle?
Kookson : wyglądasz przepięknie *-*
TaeTae : na serio tak uważasz?
Kookson : jesteś prześliczny
Kookson : ale dokąd ty się wybierasz?
TaeTae : do ciebie .-.
Kookson : skarbie, ale nie ma mnie w domu
TaeTae : wiem, dlatego idę do ciebie do pracy ^^
Kookson : aww, w takim razie czekam malutki na ciebie
TaeTae : zrobisz mi kawusie?
Kookson : carmelowe latte się robi
TaeTae : dobrze, wiesz co lubi .-.
Kookson : wiem dużo rzeczy, o moim chłopcu
TaeTae : a jakich dokładnie?
Kookson : że kocha się przytulać, boi się horrorów, ale ogląda je specjalnie dla mnie, jego słabym punktem jest prawa strona szyi dlatego zawsze specjalnie go tam całuje, kocha rybne paluszki ale tylko te w kształcie delfinków, bo te zwykłe to nie to samo, uwielbia gorącą czekoladę i komedie romantyczne szczególnie w moich ramionach
