Fake SMS •5 Seconds Of Summer• // zakończone

♡~Luke cz.2

Obudziłaś się około 9, nie spałaś północy, bo było Ci bardzo niewygodnie. Poczułaś zapach dobiegający z kuchni, wstałaś z okropnie niewygodnej kanapy i poszłaś do kuchni. Przy kuchence stał twój chłopak w samych bokserkach, robiący dla was śniadanie. Zagryzłaś momentalnie wargę, bo mogłaś podziwiać jego umięśnione plecy.
- Kochanie, ja czuję jak ty się na mnie patrzył - zaśmiał się Hemmings, a ty zarumieniłaś się dość mocno z tego powodu.
- Wybacz - powiedziałaś tyle, na ile było cię stać. Dalej byłaś na niego bardzo zła. Usiadłaś na blacie kuchennym, a Luke wyłączył gaz i podszedł do ciebie dając obie ręce po obu stronach twoich nóg.
- Skarbie... przepraszam za wczoraj, Michael chciał żebym wpadł, bo chciał pomocy.. po czym się okazało, że ma piwo i w ogóle więc się napiliśmy.. przepraszam - szepnął Luke, widziałaś po jego minie, że serio było mu przykro.
- Lukey.. wybaczę ci, ale pod jednym warunkiem.. - popatrzyłaś w jego piękne, niebieskie oczy.
- Tak?
- Nie rób mi tak nigdy więcej, bardzo się martwiłam kochanie... - po tych słowach, Hemmings pocałował cię w usta, zamykając je w pocałunku przepełnionym miłością i pożądaniem.