♡~Ashton

833 28 0
                                    

Wracałaś do domu po ciężkim dniu w pracy, zastanawiając się dlaczego ( I.T.W ) kazała ci się odjebać od twojego chłopaka. Postanowiłaś napisać do Ashton'a w tej sprawie.

Rozpłakałaś się na dobre i od razu na myśl ci przyszło żeby napisać do Luke'a

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Rozpłakałaś się na dobre i od razu na myśl ci przyszło żeby napisać do Luke'a. On zawsze potrafił ci pomóc i dobrze wiedziałaś, że jak coś się stanie to od razu masz do niego pisać, dzwonić i przychodzić do domu. Więc w tej chwili też tak zrobiłaś.

Uśmiechnęłaś się przez łzy i poszłaś w innym kierunku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Uśmiechnęłaś się przez łzy i poszłaś w innym kierunku. Luke mieszkał tuż przy plaży, więc o kilka kilometrów dalej od ciebie. Po 20 minutach drogi w końcu doszłaś do domu Hemmings'a. Zapukałaś dwa razy i czekałaś aż ktoś ci otworzy. Po chwili usłyszałaś przekręcany zamek, a zaraz po tym Luke'a w drzwiach.
- Mała.. rany jak ty wyglądasz... Wchodź - wpuścił cię i zamknął za tobą drzwi. Zdjęłaś buty i bluzę. Luke powiesił twoją bluzę na wieszaku i poszliście do salonu chłopaka. Wyjęłaś telefon z kieszeni ze spodni i pokazałaś SMS-a Ashton'a. Luke chwilę się zastanawiał.
- Przecież Ashton zgubił telefon... a raczej ktoś mu go ukradł, bo spotkałem go dzisiaj przy jego pracy i gadaliśmy o tym - powiedział Luke i oddał ci telefon.
- Czyli to nie Ashton pisał? - zapytałaś z nadzieją, że to jednak nie on. Nagle ktoś zapukał do drzwi. Popatrzyłaś na Luke'a.
- Otworzę - szepnął, musnął twoje czoło i poszedł do drzwi. Cieszyłaś się, że masz takiego przyjaciela, który zawsze ci pomoże. Po chwili do salonu wszedł Luke z Mike'm, Calum'em i.... Ashton'em. Uśmiechnęłaś się blado w stronę chłopaków.
- Jezu.. słońce - podszedł do ciebie Ashton i usiadł obok.
- Kochanie... w życiu bym cię nie zdradził... ( I.T.W ) ukradła mi wczoraj telefon, gdy byłem w pracy.. wiesz, że cię kocham słoneczko - otarł twoje łzy. Uśmiechnęłaś się, że to jednak nie prawda z tą zdradą.
- A co z nią? - spytałaś.
- Zadzwoniłem na policję z telefonu Mike'a, ale swój już odzyskałem, a ona będzie gnić w areszcie przez jakiś czas... zwłaszcza, że w pracy ciągle mnie prześladowała to się zwolniłem - opowiedział ci prawdę twój chłopak. Przytuliłaś go mocno.
- Kocham cię - szepnęłaś.
- Kocham cię - szepnął i musnął twoje usta. A już po chwili ty i Ashton byliście w grupowym przytulasie z Lukey'em, Mike'm i Calum'em.



( I.T.W. ) ~ imię twojego wroga😌

Fake SMS •5 Seconds Of Summer• // zakończone Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz