Ukryty talent i miłość?

375 25 6
                                    

Diana pov

Po zjedzeniu przepysznych naleśników, na piętnaście minut poszliśmy do swoich pokoji, bo tatuś musiał gdzieś zadzwonić czy ktoś do niego zadzwonił. Siedząc w pokoju zapomniałam, że muszę ubrania i rezzcze rzeczy wyjąć z torby, bo nie mogłam się powstrzymać od zagrania na gitarze. Dostałam także ślicznego dużego misia. W niecałe pięć minut skończyłam i postanowiłam przejść się na salę taneczną. Trochę się zastanawiałam czy to dobry pomysł, żeby bez pozwolenia i poinformowania tak sobie chodzić. Trudno raz kozie śmierć. Wchodząc zobaczyłam duże pomieszczenie z radiem i lustrem na całą ścianę. Niepewnie włączyłam radio i poniosłam się muzyce, która dobiegała z radia. Z tego wszystkiego zapomniałam o realnym świecie i o tym wszystkim. Muzyka tak właśnie na mnie działa.

Blanket pov.
Strasznie samemu nudziło mi sie w pokoju, bo Mack gdzieś polazł jak to Mack. Nie chciałem, żeby odnaleziona siostra myślała, że jej nie kocham jak siostrę. Tata zawsze próbował ukryć smutek ze starzenia córki. Czasem było słychać jak płaczę w nocy. Tata przez cały czas był zły i nie odzywał sie do cioci LaToy. Wychodząc z pokoju zobaczyłem jak Mack idzie w kierunku pokoju siostry. Nie wiem co on kombinuje, ale się dowiem.
- Gdzie się wybierasz?- zapytałem na co on podskoczył ze strachu
- Chcesz, abym na zawał zszedł!-
- Pierwszy się spytałem i ocsekuje na odpowiedź- powiedziałem śmiejąc się
- Do Diany, a nie widać- powiedział wskazując na drzwi
- Ja też się do niej chciałem wybrać- powiedziałem- Chyba nie ma jej w pokoju- powiedziałem i zaczęliśmy jej szukać.
Usłyszeliśmy muzykę odbiegającą z sali tanecznej. Razem poszliśmy i po drodze spotkaliśmy tatę. Drzwi były otwarte i zobaczyliśmy Dianę, która z zamkniętymi oczami tańczy. Staliśmy w drzwiach z otwartymi buziami i oczami. Nie mam pojęcia, skąd ona tak tańczy, ale jest niesamowita. Gdy muzyka się skończyła zaczęliśmy bić brawo. Widzac, było że jest zawstydzona i ukazały się na dziewczyny twarzy rumience.
- Gdzie się nauczyłaś tak tańczyć?- spytał Mack z zaciekawieniem.
Widać od przyjazdu, że jest zauroczony, albo zakochany. Nie Mack nie oddam ci siostry. Dopiero co ją odnaleźliśmy to zgodziła się wrócić.
- Ale ja przecież nie umiem tań..- nie dokończyła powiedzieć
- Przecież ty dziewczyno masz talent i potrafisz tańczyć jak i śpiewać i grać na gitarze!- tatuś oczywiście musiał przerwać jej wypowiedź
- Potwierdzam- razem z Mackiem powiedzieliśmy w tym samym momencie

Hejka! Rozdział miał być wczoraj. Wiem. Wybaczcie mi, ale telefon mi zaginą w akcji. Zawsze mi się gdzieś musi schować. Gwiazdki i komentarze motywują! Do następnego.
Autorka



Gdzie mój tatuś? Michael Jackson/ ZakończoneUnde poveștirile trăiesc. Descoperă acum