40

581 33 6
                                    

Jimin POV.

Obudziłem się z wielkim bólem głowy.. Z tego, co pamiętam wczoraj ja i YoonGi trochę poszaleliśmy.. Poszliśmy się czegoś napić i.. I dalej już nic nie pamiętam.

Spojrzałem na Yoon'a, który leżał obok mnie...

Krzyknąłem kiedy zobaczyłem, że obydwoje jesteśmy nadzy! Szybko wstałem budząc tym przyjaciela.

-Czemu krzyczysz? - Powiedział spokojnie, w ogóle nie przeją się faktem, iż jesteśmy w takiej sytuacji.

Szybko ubrałem coś na dupę.

-Wstawaj, kretynie! Co myśmy wczoraj robili? - Cały czas krzyczałem. Blondyn wstał niczym się nie przejmując.

-A myślisz, że ja pamiętam? Ale na pewno mi się podobało. - Uśmiechnął się do mnie.

-Jezu, Hyung, ogarnij się! - Ubrałem się i chwyciłem za telefon. Zegarek wskazywał kilkanaście minut po pierwszej popołudniu.. Miałem jedną nieodczytaną wiadomość od Jungkooka.

Jungkook:

 Hyung, czemu się do mnie nie odzywasz? Myślałem, że już wszystko sobie wyjaśniliśmy..

Jimin:

Tak właściwie, to musimy porozmawiać..

Na odpowiedź nie musiałem długo czekać.

Jungkook:

Ale o czym, Jiminie?

Jimin:

 Zobaczysz.

Odłożyłem telefon na komodę i spojrzałem na Yoon'a, który był wyraźnie zadowolony i rozśmieszony całą tą absurdalną sytuacją.

-Debilu, wynocha! - krzyknąłem i wskazałem na białe drzwi wyjściowe z pokoju.

-Chim, ogarnij się.. - Blondyn ubrał się i na mnie spojrzał. - Fajnie było.

-Wyjdź i tyle... - Usiadłem na podłodze, nie mogą uwierzyć, co się właśnie stało.

Jak ja mogłem to zrobić Jungkookowi?

Jungkook POV.

Kiedy Jimin do mnie napisał myślałem, że oszaleję z radości! Jako iż byłem jeszcze w samej koszulce szybko pobiegłem do swojego pokoju i wziąłem byle jakie ciuchy z szafy, po czym pobiegłem do łazienki. Poszedłem pod długi i ciepły prysznic, wytarłem się do sucha i ubrałem się we wcześniejsze ciuchy. Umyłem żeby, uczesałem się i pobiegłem po telefon, aby sprawdzić, czy przypadkiem Starszy nie napisał. I zrobił to.

Jimin:

Przyjdź dzisiaj do mnie, o piętnastej.

Jungkook:

Dobrze.

Spojrzałem na zegarek, który wskazywał chwilę po czternastej, skoro mam trochę kawałek drogi do domu chłopaka, to wyjdę już teraz. Wziąłem klucze, ubrałem jeszcze bluzę i zacząłem iść w stronę domu Starszego.

***

Po około godzinie byłem na miejscu. Zapukałem do drzwi, a Hyung mi otworzył od razu. Bez słowa wszedłem do domu i na niego spojrzałem.

-Musimy pogadać.. - Oznajmił i zaprowadził mnie do salonu, gdzie usiedliśmy na kanapie.

-No więc.. Dostałem kilka zleceń w Daegu, więc, jak na razie się tam przeprowadzam.. - Otworzyłem usta ze zdziwienia. - I.. Pomyślałem, że moglibyśmy zamieszkać razem.

-Ty tak na poważnie? - Patrzyłem na niego.

Jimin POV.

Oczywiście.. To wszystko było kłamstwem. Nie chcę tu być tylko dlatego, iż nie mam zamiaru mieszkać w domu, gdzie zdradziłem własnego chłopaka! Położyłem dłoń na jego ramieniu.

-Zgodzisz się? - Zapytałem cicho.

-Ja....

Losing The Love - Część Pierwsza (ZAKOŃCZONE)Where stories live. Discover now