Jimin POV.
Obudziłem się z wielkim bólem głowy.. Z tego, co pamiętam wczoraj ja i YoonGi trochę poszaleliśmy.. Poszliśmy się czegoś napić i.. I dalej już nic nie pamiętam.
Spojrzałem na Yoon'a, który leżał obok mnie...
Krzyknąłem kiedy zobaczyłem, że obydwoje jesteśmy nadzy! Szybko wstałem budząc tym przyjaciela.
-Czemu krzyczysz? - Powiedział spokojnie, w ogóle nie przeją się faktem, iż jesteśmy w takiej sytuacji.
Szybko ubrałem coś na dupę.
-Wstawaj, kretynie! Co myśmy wczoraj robili? - Cały czas krzyczałem. Blondyn wstał niczym się nie przejmując.
-A myślisz, że ja pamiętam? Ale na pewno mi się podobało. - Uśmiechnął się do mnie.
-Jezu, Hyung, ogarnij się! - Ubrałem się i chwyciłem za telefon. Zegarek wskazywał kilkanaście minut po pierwszej popołudniu.. Miałem jedną nieodczytaną wiadomość od Jungkooka.
Jungkook:
Hyung, czemu się do mnie nie odzywasz? Myślałem, że już wszystko sobie wyjaśniliśmy..
Jimin:
Tak właściwie, to musimy porozmawiać..
Na odpowiedź nie musiałem długo czekać.
Jungkook:
Ale o czym, Jiminie?
Jimin:
Zobaczysz.
Odłożyłem telefon na komodę i spojrzałem na Yoon'a, który był wyraźnie zadowolony i rozśmieszony całą tą absurdalną sytuacją.
-Debilu, wynocha! - krzyknąłem i wskazałem na białe drzwi wyjściowe z pokoju.
-Chim, ogarnij się.. - Blondyn ubrał się i na mnie spojrzał. - Fajnie było.
-Wyjdź i tyle... - Usiadłem na podłodze, nie mogą uwierzyć, co się właśnie stało.
Jak ja mogłem to zrobić Jungkookowi?
Jungkook POV.
Kiedy Jimin do mnie napisał myślałem, że oszaleję z radości! Jako iż byłem jeszcze w samej koszulce szybko pobiegłem do swojego pokoju i wziąłem byle jakie ciuchy z szafy, po czym pobiegłem do łazienki. Poszedłem pod długi i ciepły prysznic, wytarłem się do sucha i ubrałem się we wcześniejsze ciuchy. Umyłem żeby, uczesałem się i pobiegłem po telefon, aby sprawdzić, czy przypadkiem Starszy nie napisał. I zrobił to.
Jimin:
Przyjdź dzisiaj do mnie, o piętnastej.
Jungkook:
Dobrze.
Spojrzałem na zegarek, który wskazywał chwilę po czternastej, skoro mam trochę kawałek drogi do domu chłopaka, to wyjdę już teraz. Wziąłem klucze, ubrałem jeszcze bluzę i zacząłem iść w stronę domu Starszego.
***
Po około godzinie byłem na miejscu. Zapukałem do drzwi, a Hyung mi otworzył od razu. Bez słowa wszedłem do domu i na niego spojrzałem.
-Musimy pogadać.. - Oznajmił i zaprowadził mnie do salonu, gdzie usiedliśmy na kanapie.
-No więc.. Dostałem kilka zleceń w Daegu, więc, jak na razie się tam przeprowadzam.. - Otworzyłem usta ze zdziwienia. - I.. Pomyślałem, że moglibyśmy zamieszkać razem.
-Ty tak na poważnie? - Patrzyłem na niego.
Jimin POV.
Oczywiście.. To wszystko było kłamstwem. Nie chcę tu być tylko dlatego, iż nie mam zamiaru mieszkać w domu, gdzie zdradziłem własnego chłopaka! Położyłem dłoń na jego ramieniu.
-Zgodzisz się? - Zapytałem cicho.
-Ja....
YOU ARE READING
Losing The Love - Część Pierwsza (ZAKOŃCZONE)
FanfictionGłówny paring: Jikook Występują przekleństwa Występują niedopracowane sceny +18 Paring Poboczny: NamJin FANFICTION W TRAKCIE KOREKTY! Autor: Yoo Hye-Jung