Przez Twe Oczy Zielone, oszalałem~ [gerpol]

ROZDZIAŁIII

Przepraszam że nie ma nigdzie przerw owo  postaram się to naprawić

__________________________
{sen Polski}
Siedziałem związany na krześle
P-GDZIE JA DO CHOLERY JESTEM!!
??-Juuż, cichutko, i tak nikt cię nie usłyszy.

O NIE!
TO TEN UŚMIESZEK

P-CZEGO TY CHCESZ TY ZMORO NIECZYSTA?!
3 Rzesza-Nie mów tak do mnie bo nie będzie miło!-uśmieszek odrazu zszedł mu z twarzy.
P-Dobrze proszę pana 

Chyba się wściekł, zaczął się do mnie niebezpiecznie zbliżać. Nie bałem się tak bardzo boo... kiedyś już to przeżywałem, jednak kiedy był wystarczająco blisko zauważyłem nuż  (okej drugi miłośnik noszuf, ktoś jeszcze? dop. aut). 

3 Rzesza- Ostatnie życzenie?
Połknąłem głośno ślinę
P-T-Tak, chcę powiedzieć że gdybym miał za kogoś umrzeć, to bym umarł, nawet za Niemca.
P-Dawaj! tnij!

Widziałem jak 3 Rzesza wbija swój nóż w moją szyję i zaczyna ciąć....
wtedy się obudziłem

W-EJ WSZYSTKO OKEJ?!
Jak leżałem tak z prędkością światła usiadłem. Mój oddech był nieczysty... bałem się...

W-Hej już dobrze to tylko zły sen
Wtedy zacząłem cicho szlochać
P- J-Ja si-się boj-je
Tylko to zdołałem z siebie wydusić
Węgry mnie przytulił i wtedy przyszła Litwa a za nim NIEMCY?!

P-C-CO ON T-TU ROBI?!
Zacząłem się odsuwać do końca łóżka
W-Co?! Ale przecież tu nikogo nie ma!
L-On ma chyba jakieś urojenia
Nie rozumiałem tego, przecież ON TAM BYŁ

P-J-Ja musze do łazienki
Poszedłem wziąć prysznic, ale kiedy się myłem zauważyłem w lustrze ZNOWU NIEMCA (( ͡° ͜ʖ ͡ °))
P-Czego tu chcesz! krzyknąłem cicho, tak żeby nikt mnie nie usłyszał
Ale on znowu zniknął
P-Chyba mam paranoję-Powiedziałem sam do siebie

~time skip 18:02~
P-Ej trza się zbierać
W-Ohh gdzie znowu?
P-Do Rosji
L-Impreza?
P-nooo tak
L-Też idę
P,W- Nie!
L-Bo? Przecież mam już 18 lat
P-Taak ale...-Czemu nie może iść?
W-Ale nie możemy pozwolić żeby coś ci się stało
L-Walcie się
P-UUUUUUU!
P-Okej idę się zbierać

Kiedy byłem w pokoju przypomniałem sobie o Ukrainie, postanowiłem do niego napisać

(tak rozmowy też będą inne dop.aut)

18:12

Hej Ukraina!

O hej Polska

Idziesz na imprezę?!

znowu tylko ja nie wiem?!

no chyba ;.;

u Rosji o 19 tak?

taaak

ok to paa!

paa!!

Wyszliśmy wszyscy (Litwa też dop.aut) o 18:26 ponieważ poszliśmy jeszcze po Ukrainę
P-*puk puk*
U-Otwarte!
P-Idziesz już?
U-Eeee...tak

Wszyscy wyszliśmy zostawiając Słowacje w domu.

P-A... jak tam u Słowacji?
U-Już lepiej
W-A co z nią?
P,U-Nie ważne
I tak w milczeniu przeszliśmy całą droge do domu Rosji