ROZDZIAŁ IV

874 41 28
                                    

Wszyscy oglądali rudego do późna, a potem poszli spać
{rano o 4:38 per.Węgier}
Byłem wczoraj na imprezie i tak piłem ale kiedy jeszcze nie byłem upity zauważyłem że lengyelország wyszedł i nie wrócił... martwiłem się bo przecież to mój brat... i robi dobre pierogi, ale jak się upiłem to gdzie mogę być? wszędzie!

W-G-gdzie ja jestem?
R-U mnie...
W-O hej Rosja
R-привет (privet)
W-A jak z Ameryczką? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
R-сука блять!
W-Co się stało?!
R-Ameryka i ja...
W-Wy co? (͠≖ ͜ʖ͠≖)
R-M-my
Wtedy wszedł ( ͡° ͜ʖ ͡ °)USA...
USA-Co tam misiu
W-( ͡° ͜ʖ ͡ °)
Rosja zrobił się cały czerwony ( jakbyści e nie wiedzieli to dam wam skalę)

To tak 80-100% (nie moje)R-A-ale!USA-W-węgry?!W-No hejo ( ͡° ͜ʖ ͡ °)USA uciekł jak z prędkością światła, a Rosja pobiegł za nim jeszcze szybciej ze swoimi metrowymi nogami

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


To tak 80-100% (nie moje)
R-A-ale!
USA-W-węgry?!
W-No hejo ( ͡° ͜ʖ ͡ °)
USA uciekł jak z prędkością światła, a Rosja pobiegł za nim jeszcze szybciej ze swoimi metrowymi nogami.
W-Y ej!
W-Dobra to ja idę!

I wyszedłem z jego „willi"...
Udałem się w stronę domu, ponieważ nie ma to jak pierogi na śniadanie o 5
(Co to za brat! Najpierw nie pozwala Litwie wyjść a potem o niej zapomina!)

~time skip, pod domem~
Wchodzę bez pukania bo to mój dom,
( nie tylko twój dop.aut)
i idę ugotować pierogi które zamroziliśmy
W-Ou, trochę mało ich tu...27?

{per.Niemiec}
Przyzwyczaiłem się do wczesnego wstawania, więc żeby nie być zmęczony, zrobię sobie kawę...
W-Polska?!
N-C-co?! nie!
W-NIEMCY?! GDZIE POLSKA?!
N-W swoim pokoju...
W-Napewno?!
N-Tak, jeszcze jest Ukraina...
W-Co wy tutaj robiliście? (( ͡° ͜ʖ ͡ °))
N-Aaa...nic.
W-Okej...
N-Ej, zrobisz mi kawę?
W-Jasne!
N-Tylko czarna!
W-Dobrze
N-I bez cukru!
W-No okej rozumiem, ty jesteś Niemcy, a Niemcy nie potrzebuje cukru...
Wtedy się odwróciłem, usiadłem na kanapie i włączyłem telewizor.
W-Co oglądasz?
N-Jeszcze się nie włączyło...
W-A to serial?...

Ja tylko zrobiłem face palm i zacząłem oglądać to co się pierwsze włączyło...
Nagle przychodzi Polen
N-O hej, jak tam?!
P-Która godzina?
Powiedział bardzo zmęczonym głosem
W-Eeeee... 5:13
P-Jesteście nienormalni-Znowu tym zmęczony głosem
Polen się odwrócił i poszedł do swojego pokoju
N-Ja zawsze wstaję o 4:30
W-Jesteś nienormalny...
N-Nie nienormalny, tylko to moja rutyna... tylko dzisiaj wstałem trochę później.
W-XDDDDD
N-A ty z czego ryjesz?!
W-Nic...z niczego.

I nagle z buta wjeżdża Rosja!
R-Ej
N,W-Coo?
R-USA powiedział że chce trochę dziczy... ( ͡° ͜ʖ ͡ °) to ja jako dobry chło... to znaczy dobry przyjaciel postanowiłem urządzić biwak...
W-A kogo zapraszasz?
R-hmmm, kto chce to jutro ma być o 15 u mnie.
W-Okej bieremy Lengyelorszàga i... właśnie, Rosja?
R-Tak?
W-Widziałeś gdzieś Litwę?
R-Eeee... chyba jest u mnie
W-A ok...
R-Okej to ja ide innym powiedzieć.
W-To paaaa!

W-A ty jedziesz?
N-J-ja? on chyba mnie n-nie zapraszał...
W-Jak na imprezę cię wpuścił to możesz iść wszędzie, a poza tym Rosja sam mówił że „każdy kto chcę to jutro ma być u mnie o 15"...
N-No niby ale...
W-Dobra jak nie chcesz...
N-CHCĘ!
W-No to w czym problem?!
N-N-niewiem
W-No właśnie
N-Ej!
W-Co?
N-A wiesz do jakiego lasu jedziemy?
W-No tak do tego nadmorskiego czy jakiegoś tam...
N-Hmmmmm...
W-Co tak myślisz?
N-Mój dziadek (CN) mieszka w lesie...
W-W którym?
N-Niewiem...
W-( ͡° ͜ʖ ͡ °)
N-Zaraz...POLEN TEŻ TAM JEDZIE!
Cz-czy ja się o niego martwię?!

N-On nie może tam jechać!
W-Co ty się tak o niego martwisz? ( ͡° ͜ʖ ͡ °)
N-N-no bo...ja...
W-Dobra nikomu nie powiem
N-Ale ja...!
W-Ciiiiii! Polska idzie ( ͡° ͜ʖ ͡ °)
N-Co? Gdzie?!
(Z miarką Rosji, Niemcy miał 40%)
N-O hej Polen! Już wstałeś? Czegoś chcesz?
P-Tak...chcęęęę...kakao
W-Niemcusiu (Xd) zrób Polenkowi (Xd x2) kakałka ( ͡° ͜ʖ ͡ °)
N-C-co? A tak! Już się robi, jedno kakałko!
P- ( ° ͜ʖ °)
W-( ͡° ͜ʖ ͡ °)

Po 2 minutach, kakałko było już gotowe
N-A może pianki do tego?
P-...Czemu nie!
N-*dodaje pianki i idzie do Polski dać mu kakałko*
P-*siorb* Mmmm, dzięki Niemiec!
N-Na zdrowie...
W-Ej! Polska!
P-Co?
W-A ty jedziesz na biwak?
P-Hmm łaj not?
N-Ja też jadę.
P-Okej...a kiedy?
W-Nooo, jutro ok. godziny 16
P-Dobra, ale Ukraina też jedzie!
W-Bo co ( ͡° ͜ʖ ͡ °)?
P-Booo będzie mi się nudzić

Iiii... przyszedł Ukraina
U-Co wy tu tak wszyscy?
W-Jedziesz jutro na biwak?
U-Taa czemu nie?
N-To ja może pójdę na spacer?
W-To pa.
N-To pa.
NIE! TO NIEMOŻLIWE! Czy ja? Nie proszę! Dopiero co przestał się mnie bać!

Idąc parkiem (bardzo oryginalne) zobaczyłem...USA! i to flirtującego z...
__________________________
                             C.D.N
~801 słów
przepraszam ale naprawdę nie mam weny, nawet nie wiecie jak trudno mi było to napisać
Do następnego!
BYE!

Przez Twe Oczy Zielone, oszalałem~ [gerpol]Where stories live. Discover now