Steve: Zapowiada się świetny wieczór przy Monopoly i piwie bezalkoholowym!
Bucky: Aż tryskam radością i entuzjazmem.
*2 godziny później*
Steve: Nienawidzę was, waszego domu i tego przeklętego sierściucha!
Natasha: Ty, nie zapędzasz się? Zaraz ci takiego gonga wywalę, że się nogami nakryjesz!
Steve, wychodząc: Moja noga nigdy więcej nie postanie w tym domu!
Natasha & Bucky, zbijając high five: Mission complited.
![](https://img.wattpad.com/cover/175257036-288-k477915.jpg)
YOU ARE READING
WinterWidow & Steve talks
FanfictionRozmówki naszej wspaniałej Trójcy. Współtworzone z @sunnyalexx Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez mojej zgody zabronione.