Obowiązki domowe

2.9K 190 109
                                    

[ Nie wiem za bardzo, jak krótko nazwać sprzątanie, gotowanie, pracę w ogródku ect., dlatego przyjmijmy, że określenie ,,obowiązki domowe" jest git ;D Pomysł wybrany z waszych propozycji ^^ ]

Miłego dzionka ♥

Sasuke

- Czuję się jak w szkolnej bibliotece - mruknęłaś, wchodząc za Sasuke do pomieszczenia z kilkoma regałami wypełnionymi książkami po brzegi.

- W szkole jest więcej książek, chociaż mój brat skutecznie sprawia, że wkrótce może się to zmienić - oznajmił ze spokojem i stanął przy małym drewnianym stoliku, tuż przy oknie, przez które wpadało jasne światło, oświetlając leżące na blacie (a nawet na podłodze) zakurzone opasłe tomiska.

- Twój brat widocznie lubi czytać. A czym on się właściwie zajmuje? - dopytałaś, przejeżdżając po grzbiecie jednej z książek stojących na półce, zbierając przy tym szary pyłek na palec.

- Pracuje w szpitalu - oznajmił. - I przez to, że wraca późno, ja muszę wszystko sprzątać. - dodał, jednak nie z wyrzutem, bez żadnych pretencją w głosie. Miałaś wrażenie, że powiedział to wręcz z zadowoleniem, jakby lubił sprzątać.

- Dużo tych książek... Ale tym razem masz mnie do pomocy. Zobaczysz, że razem pójdzie znacznie szybciej - uśmiechnęłaś się pocieszająco i podeszłaś do chłopaka, który trzymał w dłoniach miskę z potrzebnymi do sprzątania artykułami.

Porządkowanie biblioteki brata Sasuke było całkiem przyjemne. Przecierając okładki książek, automatycznie czytałaś ich tytuły, jednocześnie rozmawiając z chłopakiem układającym z powrotem na półkach książki w sposób alfabetyczny.

- ,,Eldorado Flirtujących" - mruknęłaś pod nosem, przyglądając się okładce z pozoru zwyczajnej książki.

Sasuke spojrzał na ciebie zaskoczony i natychmiast zszedł z krzesła, na którym balansował, układając tomy na wyższych półkach.

- Pokaż mi. - Zabrał od ciebie książkę i zmierzył ją uważnym, nieco nieufnym wzrokiem. - Itachi jakoś nigdy nie chciał mi powiedzieć o czym jest. Jak byłem młodszy, chciałem sam sprawdzić, ale zawsze gdzieś chował przede mną tę książkę - wyjaśnił, widząc twoje pytające spojrzenie.

- Cóż, twój brat jest w pracy, więc masz okazję się wreszcie dowiedzieć - zachęciłaś go, sama czując narastającą ciekawość.

Sasuke ściągnął delikatnie brwi, pogrążając się we wysłanych myślach. Rozważał swoją decyzję, analizując wszystkie za i przeciw, choć tak naprawdę podświadomie wiedział, że chęć poznania zwycięży. Bardzo interesowało go, jakie treści jego brat chciał przed nim ukryć. Złapał za stronę okładki i, gdy myślałaś, że za chwilę otworzy książkę, on nagle odłożył ją na brzeg stolika.

- Później to sprawdzę - oznajmił stanowczym głosem. - A teraz wracajmy do wycierania kurzy. Zostało nam jeszcze kilka regałów.

Itachi

Spędzone wspólne popołudnie podczas spaceru w parku było dopiero początkiem pierwszego dnia waszego urlopu. W końcu mieliście więcej niż kilka chwil, aby skupić się wyłącznie na sobie, dlatego chcieliście dobrze wykorzystać ten czas, a jednocześnie się nie spieszyć.

Po przyjemnej przechadzce chodnikami miasteczka, zaprosiłaś Itachi'ego do siebie na podwieczorek, nie chcąc się z nim jeszcze rozstawać.

Weszliście do małej, ale dobrze wyposażonej kuchni. Ty nie myśląc długo, sprawdziłaś zawartość lodówki, w głowie szukając odpowiedniego konceptu na posiłek.

Uchiha Boyfriend Scenarios Hikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin