< ... >
19 PAŹDZIERNIKA 1921
Dzień powrotu sułtana z wojny. Cała stolica świętowała zwycięstwo swojego padyszacha. Powrót sułtana był dniem radości ponieważ najbliższa rodzina mogła odetchnąć z ulgą, że Sułtan Suleyman wrócił do domu cały i zdrowy. Brzuch Hurrem rośnie z każdym miesiącem i lada dzień może urodzić. Wszystkim mówi, że to będzie książę. Inni jej wierzą, inni twierdzą, że się myli
Późnym wieczorem Meylisah Kayra Sultan szykowała się do snu. Służące pomagały jej zdjąć biżuterię, kiedy w komnacie rozbrzmiał dźwięk pukania do drzwi
- Wejść!- krzyknęła donośnie. Drzwi komnaty otworzyły się i stanął w nich zdenerwowany Sumbul Aga.- O co chodzi Sumbul?- zapytała sułtanka patrząc na agę w lustrze
- Wydarzyło się coś strasznego pani.- odpowiedział. Meylisah ruchem ręki kazała odejść służącym, a w komnacie pozostała Rana i Sanavber
- Co się stało?- zapytała wstając z miejsca i patrząc na mężczyznę
- Hurrem Hatun została otruta.- oznajmił. Twarz sułtanki momentalnie zbladła
- Co?! Jak do tego doszło?!- zapytała sułtanka
- Podano do jej deseru truciznę. Medyczki ratują życie jej i dziecka.- wyjaśnił
- A co z sułtanem?- zapytała Meylisah przypominając sobie, że tego wieczoru mieli spędzić go razem
- Sułtan dzięki Bogu nie jadł deseru.- odpowiedział
- Możesz odejść.- oznajmiła. Aga ukłonił się nisko i wyszedł z komnaty.- Mahidevran, coś ty zrobiła.- szepnęła sułtanka
- Podejrzewasz pani Mahidevran Sultan?- zapytała Rana zdziwiona słowami swojej pani
- Ostatnio wygrażała się Hurrem. Bałyśmy się z Hatice, że może zrobić coś głupiego.- oświadczyła
< ... >
W komnacie sułtana zebrali się wszyscy. Valide Sultan, Hatice Sultan i Meylisah Kayra Sultan. Wszyscy niedowierzali w to co się stało. Jak trucizna mogła się dostać na stół sułtana? Przesłuchiwano całą służbę z kuchni. Kucharzy i testerów. Brakowało jedynie Hasiby, która zanosiła jedzenie i zniknęła
Po uspokojeniu się sytuacji, wszyscy powrócili do swoich komnat. Ta noc była decydująca, czy matka i dziecko przeżyją, czy nie.
Następnego dnia Meylisah Kayra Sultan spędzała czas ze swoim bratankiem i siostrą. Młody Mustafa był bardzo energiczny i czasami służące nawet za nim nie nadążały. Podczas gdy Sehzade biegał między alejkami kwiatów, siostry rozmawiały na temat wydarzeń ostatniej nocy
- Mam obawy, że stoi za tym Mahidevran.- oświadczyła w końcu Meylisah
- Też mam takie przeczucie. Prosiłyśmy ją by nie robiła głupstw, widać to nie wystarczyło.- poparła Hatice
- Następnym razem nasz brat może nie wytrzymać i nasze obawy się spełnią. Matka również jest już zmęczona.- zauważyła sułtanka Meylisah.- Jednak zachowanie Hurrem, tylko prowokuje wszystkich, zwłaszcza Mavidevran.- dodała
- Słyszałam. Nazywa się sułtanką, a nie wiadomo czy to będzie książę.- stwierdziła Hatice
- Hatice! Meylisah!- krzyknął Mustafa
- O co chodzi książę?- zapytała Meylisah podchodząc bliżej bratanka
- Pobawmy się.- powiedział ciągnąc swoje ciotki za dłonie
- Polecałabym uciekać Mustafa, bo jak cię złapię to nikt cię nie uratuje.- zaśmiała się Meylisah i zaczęła gonić bratanka, który radośnie uciekał
< ... >
- Jak dzieci.- zaśmiała się Hatice patrząc na Meylisah i Mustafę jak się ganiają
- Jakby nie spojrzeć pani, wciąż są dziećmi.- zauważyła Gulfem Hatun przyglądając się zabawie.- Meylisah Sultan liczy czternaście wiosen, a Sehzade tylko sześć.- przypomniała
- To prawda. Patrząc na nich tak radosnych, chciałabym by ta chwila wiecznie trwała. Byli ciągle dziećmi, beztroskimi o życie dorosłych.- powiedziała szczerze sułtanka
- To prawda.- poparła ją Gulfem.- Jak myślisz, za kogo nasza sułtanka w przyszłości wyjdzie za mąż?- zapytała po chwili
- Na pewno za kogoś kogo kocha. Mężczyzna musi sprawić by była szczęśliwa.- odpowiedziała.- Jednak życie nas, sułtanek nigdy takie nie będzie. Matka wyda ją za starszego wezyra i koniec.- oświadczyła
- Modlę się być ty pani i nasza młoda sułtanka doświadczyły szczęśliwego małżeństwa u boku mężczyzn, których kochacie.- oznajmiła Gulfem z uśmiechem
- Amen.- odpowiedziała Hatice
- Hatice! Gulfem! Idziecie czy nie?!- krzyknęła Meylisah trzymając Mustafę w ramionach
- Idziemy!- odkrzyknęła siostrze po czym obie kobiety ruszyły w kierunku sułtanki i Sehzade

YOU ARE READING
Królowa Aniołów *Wspaniałe Stulecie* | ZAWIESZONE |
Historical FictionMeylisah Kayra Sultan, sułtanka aniołów oraz historia jej życia za czasów panowania jej brata - Suleymana Wspaniałego