10 lat później*
pov Yeri
Dziś jedziemy na ślub Maki Paki. Nie sądziłam że może on mieć 15 mężów. Jego 15 mąż to Makłowicz. Zazdroszczę. Toż to Bóg. No tylko na niego spojrzysz i już się zakochasz.
Wysiadłam z samochodu i zobaczyłam nikogo innego jak samą So Joon. Nie wiedziałam czy ją zabić czy rzucić się jej na szyję. Nie odzywał się szczur 9 lat. W każdym bądź razie chyba wybiorę tą drugą opcje. Rzuciłam się jej na szyję.
-Heeeeeeeeeeeej
-No witam witam. Co tam u Ciebie?
-A dobrze dobrze. Chodź szczurze.
Po tej jakże cudownej ceremonii wszyscy poszliśmy do już znanej Kebabiarni. (ja nwm czy to się tak nazywa)
-----------------KONIEC------------------
Dziękuję wszystkim za przeczytanie tej jakże cudownej książki. Co z tego że to w ogóle nie było systematycznie pisane i pewnie ktoś kto to kiedyś czytał już nie pamięta o tej książce :'). Może niedługo będzie nowa książka aleeee nie wiem nie wiem pomysłów nie mam. I wgl ciekawe że nikt się nie skapnął że Maka Paka nie był pełnoletni kiedy miał pierwszego męża.
DZIĘKUJEEEEEEEE DO WIDZENIAAAAAA
YOU ARE READING
Maka Paka || BTS
FanfictionCzytasz to na własną odpowiedzialność nie odpowiadam za urazy mózgowe.