-A więc jesteśmy tu ponieważ... ja, Edek i Maka Paka chcieliśmy zrobić Ci niespodziankę urodzinową
-Och naprawde? A nie mogliście tego zrobić w bardziej normalny sposób?!?! Ale i tak dziękuję.
-A nie ma za co.
-Rozwiązania mnie chociaż.
-A tak już już.-rozwiazuje mnie.
-Dzięki. -wstaje i ogarniam nogą klocki lego.
- Ej no miałaś na nie stanąć.- zrobiła obrażoną mnie.
-Serio XD.
Po tym jak wyszły razem z piwnicy poszłyśmy szukać Maki Paki i Edka. Byli w kuchni gdzie był również tort urodzinowy O taki o:
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
- Dziękuję wam!!!-Przytulałam każdego i przybiłam piątke z Maką Paką.
- Nie ma za co.-Edek
- Jest jest ale dobra tort sam się przecież nie zje.-jak na zawołanie wszyscy rzucili się na tort.
Gdy tort był już zjedzony wszyscy poszliśmy oglądać jakiś film, potem pojechaliśmy do klubu. Gdy wychodziliśmy w bocznej uliczce zobaczyliśmy 7 chłopaków. Skąd ich kojarzyła ale nie mogłam sobie przypomnieć skąd. Chciałam do nich pójść ale So Joon mnie zatrzymała.
- Nie idź do nich nawet ich nie Znasz co jak Ci coś zrobią?-puściła mnie A ja w tym momencie znowu zaczęłam zmierzać w ich stronę. Wyglądali tak:
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
-So Joon... Czy to nie BTS?-spojrzałam na nią A ona miała otwartą buzię.
-No chyba tak dobra podejdź do nich i weź ich porwie dla mnie plis.
- Nie no co ty to prawdziwi ludzie.-spojrzala na mnie obrażona.
- No to przynajmniej poproś o autograf.
- Ok.-zaczęłam iść do nich (znowu) -Przepraszam bardzo czy wy jesteście BTS?
(Rm-Rm Jm-Jimin Jn-Jin V-V Jh-J-hope sg-Suga Jk-Jungkook J-Ja Y-Yuko Ed-Edward MP-Maka Paka) Rm: Tak V: Boże kolejna fanka?! Sg: Ta V razem z Sugą odeszli na bok. Jn: Weźcie to jest nie miłe chodźcie tu-idzie po nich Rm: Chodźcie dac autograf-Wszyscy przyszli i dali mi autograf J:Dziękuję Jh: Nie ma za co-uśmiechnął się do mnie Odeszłam do naszej grupki i pokazałam im autografy oraz dałam So Joon. Ja: Idźcie ja zaraz was dogonie. SJ:Ok-wskoczyla na barana Edka i poszli razem w stronę domu Maki Paki. Ja poszłam w stronę klubu ponieważ zostawiłam tam kurtkę. Gdy wychodziłam spojrzałam w tą uliczkę zobaczyć czy Bts tam jeszcze jest. Nie było Ich. Moje myśli: ech szkoda Koniec moich myśli. Stwierdziłam że pójdę skrótem. Skręciłam w jakąś uliczkę i szłam przed siebie. Znowu poczułam ból. Ktoś mnie walnął czymś twardym. Mam nadzieję że to tylko So Joon I reszta.
So Joon pov. Wyskoczyłam na plecy Edka I zaczęliśmy iść w stronę domu Maki Paki. Myśleliśmy że Yeri idzie za nami. Niestety się myliliśmy. Gdy nie wracała od godziny zaczęliśmy się martwić. Z początku myśleliśmy że tylko sobie żartuje. Dzwonilismy do niej chyba że sto razy. Nie odbierała. J: Ej jak myślicie co jej jest? MP: Maka Paka. -powiedział po czym poszedł na środek salonu i zaczął tańczyć swój taniec
Ed: Ooo ja też chce -również wyszedł na środek salonu i też zaczął tańczyć i śpiewać J:Co jest z wami nie tak XD. A co z Yeri.-zaczęłam znowu do niej dzwonić. Dalej nie odbierała.
Moje pov.
Obudziłam się przywiązana do krzesła. Po chwili usłyszałam dźwięk otwierania drzwi. Spojrzałam w tamtą stronę A tam stał...
***************** Znowu Polsat XD. Przepraszam że tak krótko ale nie mam weny + jestem chora. A więc gwiazdki + komentarze = motywacja do pisania dalej ⭐💬