rozdział 10

33 6 4
                                    

Gdy Jungkook wyszedł patrzyłam jeszcze przez chwilę na drzwi.
SJ- Lisa żyjesz?
J- Tak po prostu się zamyśliłam.
SJ- Myślałaś o Jungkooku?😏
J- Możliwe.

Moje pov.

Po obejrzeniu filmu usłyszałam jak ktoś puka do drzwi. Poszłam otworzyć A tam była jakaś dziewczyna.
Dz- Siema jest Yumiko?
J- Tak jest A mogłabym wiedzieć kim jesteś?
Dz- Jestem Jung Yuri i jestem przyjaciółką Yumiko.
J- Aha ok. Yumiko ktoś do cb!

Przyszła i zaczęły rozmawiać A ja  poszłam ogarnąć salon. Po chwili usłyszałam że ktoś wychodzi. Okazało się że była to Yuri razem z Yumiko. Stwierdziłam że jako iż nie mam co robić pójdę spać. Walic to że śpię cały dzień.

Pov. So Joon

Jezu ale nuda. Niczym na matmie on-line. Ale przynajmniej mam gofry od Jimina. Kurde kończą mi się. Smuteczek. Nagle ktoś wszedł do piwnicy. Był to Bóg destrukcji zwany Rm.

J- Siema.
Rm- No hej.
J- Czemu tu jesteś.
Rm- Bo to mój dom.
J- Ok
Rm- Chodźcie ze mną.
J- Nie wiem czy zauważyłaś aleeeee jesteśmy związane.  
Rm- Już was rozwiązuje.

Po rozwiązaniu nas zaczął się kierować w stronę drzwi A my za nim. Zaprowadził nas do jakiegoś samochodu.

Moje pov.

Obudziłam się po nie całej godzinę
Bo nie mogłam spać. Na dole słyszałam jakieś hałasy i muzykę. Skądś kojazylam tą piosenkę.


Jak do tego doszło? Nie wiem

Miłość o sobie dała znać
Co poradzić mogę na to
Że miłość przyszła właśnie dziś
Że w sercu mym jest lato
A w moich myślach jesteś Ty...

Kurde no jak ona się nazywała. Ooo wiem przez twe oczy zielone Zenka. Hmm ciekawe kto ją puścił. Pójdę zobaczyć. Wstałam i poszłam na dół A tam w kuchni zobaczyłam ochroniarza który jadł nutelle ze słoika i tańczył do disco polo. Gdy mnie zobaczył od razu przestał i szybko wyłączył muzykę. 
J- Ok ja nie pytam-i poszłam znowu na górę.

***
Następna część pewnie pojawi się sporo w czerwcu i sory że tak mało słów bye

Maka Paka || BTSWhere stories live. Discover now