Rozdział 12: Znowu sam

179 12 6
                                    

Obudziłem się.

To był tylko sen! Okej, okej, jest dobrze.

Łzy spływały po twarzy George'a, wbił głowę w poduszkę i zaczął płakać. Czy Dream by o nim zapomniał? Spojrzał na zegar.

5:38am

Okej, wynośmy się stąd.

George wybiegł z domu i prosto poszedł na pole. Tutaj jest bezpieczny. Jest tylko On i jego myśli. Chociaż jego myśli mogą być czasem niebezpieczne dla niego. Dzisiaj, wiedział, że jest okej dla niego by myśleć.

Słońce zaczynało świecić, spojrzał na horyzont i popatrzył na niebo. (nie można zobaczyć połowy kolorów, ale nie oceniajmy.)

Poprzednim razem, kiedy to robił, był z Clay'em...

Kurwa.

Nie ważne co robił, Dream nie opuścił jego myśli.

Pieprzyć to.

Wziął kluczyki i poszedł. Żadnego wyczucia kierunku ani niczego. Po prostu musiał wyjść.

Dom.

Była to 8-godzinna podróż samolotem.... ale tęsknił za jego tatą, i potrzebował kogoś do pogadania.

Lotnisko.

Zatrzymał się i zarezerwował lot samolotem.

3:30 samolot wystartuje. Była 6:22.

Gdy dostał się na lotnisko, kupił bagaż oraz parę bluzek i spodni, które wystarczyłyby mu na pobyt w Anglii.

Zanim zdał sobie z tego sprawę, był w samolocie. Kierując się w stronę domu.

Tata będzie wiedział co robić. Jest to trochę jak to co się stało mamie. Czy Dream o mnie zapomni...? Kurwa.

George założył swoje słuchawki i słuchał muzyki.

Co do diabła. Dlaczego teraz leci heatwave?!

George zachichotal trochę. Pamiętał jak czytał tego FANFIKA z Dreamem na ich 2 miesiące. Stała się to jedną z jego ulubionych piosenek. Ale nie chciał jej słyszeć w tej chwili.

George wszedł na jego telefon.

Sad xxx🖤

Kocham sprawiać, że czuję się jeszcze gorzej niż jest.

George położył jego głowę na oknie, i powoli zatrzepotał do snu.

"Przepraszam Pana."

George wstał.

"Samolot wylądował."

George tylko skinął głową i wyszedł z samolotu.

Tata💛

——————————————

Ja:
Cześć tato!
Jestem w Anglii, na lotnisku!

Tata💛:
Serio?! Jestem w drodze!

——————————————

Czułem, jakby minęli godziny czekania. Ale kiedy George zauważył żółtą Hondę podjeżdżającą w pobliżu lotniska, wiedział, że to jego tata.

George zerknął, gdy zobaczył, jak jego tata wychodzi z samochodu.

Bez zastanowienia podbiegł do swojego taty dając mu największy, najbardziej łaskawy uścisk w historii.

"Bardzo za Tobą tęskniłem!" krzyknął George

"Oh, synu, Ja za Tobą też!"

Po spotkaniu i rozmawianiu przez chwilę, George zadecydował poruszyć temat Dream'a.

"Jak sobie poradziłeś ze śmiercią mamy...?" westchnął George

Tata George'a wyglądał zaskoczony na randomowe pytanie. "Więc, nie wiem, zgaduję, że płakałem dużo. Nigdy naprawdę się z tym nie pogodziłem. Dlaczego pytasz?"

"Więc, mam chłopaka I on..." George zaczął płakać "podczas gdy był pijany, wpadł w wypadek samochodowy, i rozmawiał wtedy ze mną przez telefon. Czuję się, jakby to była moja wina, będzie w śpiączce przez jakiś czas."

"To będzie bolało, wierz mi. Wizyty w szpitalu będą jeszcze gorsze, ale kiedy się obudzi, będziesz się czuć jakbyście byli tylko Ty i On. Będziesz go długo przytulać, i się modlić." Tata George'a zaczął głębiej zastanawiać się, jak bolesne będzie radzenie sobie z tym, ale zapewniał go, że Clay będzie w porządku.

Bo w końcu to tylko długi sen. Prawda?

Our Field Of Flowers (dnf) - tłumaczenie PLWhere stories live. Discover now