→ xiaoven; fluff

981 45 24
                                    


Hoppla! Dieses Bild entspricht nicht unseren inhaltlichen Richtlinien. Um mit dem Veröffentlichen fortfahren zu können, entferne es bitte oder lade ein anderes Bild hoch.



[creds: @yeetoldy on twt]






BYĆ MOŻE wina leżała w jego pieśniach. 

Miały nadzwyczaj kojący efekt, przy czym były w stanie wybudzić go z najgorszego koszmaru czy pomagały mu odróżnić rzeczywistość od piekła jego wspomnień. Zamiast basenu pełnego krwi i cieni na samym dnie, pojawiała się czysta, chłodna woda, otulająca jego głowę, kiedy wpatrywał się w widok przed sobą. Księżyc unosił się nad powierzchnią, a na jednym z kamieni siedział bard. Właśnie jego piosenka leczyła jego cierpienie. 

Wraz z kolejnymi nutami, rozchodzącymi się echem między kamieniami wokół rzeki, jego serce zwalniało, usypiając płynącą w nim adrenalinę. Nadal trzymając w dłoni swoją włócznię, którą jeszcze niedawno zalewał trawę czerwienią, stał w miejscu osłupiony melodią. Po raz pierwszy od długiego okresu czuł spokój. Jego ramiona otulał delikatny wiatr, a łzy zasychały mu na policzkach niespostrzeżone przez ich właściciela. 

A kiedy jego karma wreszcie się uspokoiła, pozwalając mu wreszcie oddychać i myśleć normalnie, zerknął do przodu uważniej, aby przyjrzeć się bardowi. Wraz z końcem melodii jego serce zatrzymało się w rozpaczy na chwilę, aby przyspieszyć tempa, kiedy chłopak odwrócił się do niego i uśmiechnął szczerze, zniżając powoli swój flet. Xiao chciał podejść do przodu i zrobić coś, cokolwiek. 

Ale ostatecznie jedynie stał w miejscu, stojąc bacznie i uważnie, nie mając odwagi postawić kolejnego kroku. Postać w końcu zeskoczyła z kamienia i posłała mu ostatni uśmiech, zanim skierowała się przed siebie i zniknęła gdzieś daleko, pozostawiając go samego z pustką w sercu i ciszą w głowie.  W tym momencie zaczął już z powrotem tęsknić za melodią, czując, jak karma nawraca i ponownie wbija się w niego, sprawiając, że ponownie musiał się skupić. 

Chciał je usłyszeć jeszcze raz, ale mimo tego za każdym razem kiedy przychodził nad rzekę, barda nigdy nie było. 

❝APOLOGY❞ genshin impact ships oneshotsWo Geschichten leben. Entdecke jetzt