5. Kolor

642 36 15
                                    


Opowiedziałam dziewczynie w większym skrócie o moich atakach czego słuchała z zainsteresowaniem i ani razu mi nie przerwała.

- Dziękuje ze mi powiedziałaś.- przytuliła mnie. - Mam ochotę zmienić kolor włosów, może na live byś mi pofarbowała?-

- Jasne!- zgodziłam się odrazu bo kochałam takie rzeczy. - Na jaki kolor?- zapytałam się dziewczyny.

- Wiesz co? Nie wiem, zdam się na ciebie. W łazience na półce jest kilka farb, różnych kolorów możesz wybrać którąś tylko te dwa opakowania na gorze są puste jakby co.- zdziwiła mnie tym. Ja bym się bała powierzyć swoje włosy dać do przycięcia fryzjerce a co dopiero dać pofarbował komuś swoje włosy.

Udałam się wiec do łazienki Niki gdzie miała chyba z dwadzieścia farb rożnego koloru. Miała neutralne takie jak blond, czarny czy nawet rozjaśniacz po różne kolorowe np. Niebieską, czerwoną, fioletową i tak dalej. Wybrałam na oko farby po które potem tu wrócę i udałam się spowrotem do brązowookiej, która włączyła juz jakiś film i przykryła się szarym kocem.

- -

Na kamerce było widać Niki oraz mój tłów, zaczęłyśmy streama na twitchu.

- Hi, chat!- przywitała się Jeszcze różo-włosa a na chacie pojawiły się przywitania. - Dzisiaj jest ze mną M-Night.- Zawachała się przez chwile. - Będziemy farbować moje włosy. I powiem wam ze sama nie wiem na jaki kolor.- zaśmiała się uroczo a ja nie mogłam się powstrzymać od uśmiechu, który cisną mi się na usta. - Chciałam was poinformować ze będziemy czytać chat wiec możecie wysyłać pytania w Donate jak i na chacie.- mówiąc to rozpuściła swojego kucyka pozostając w rozpuszczonych włosach.

- Hay. - odezwałam się do chatu po czym zaczęłam nakładanie farby.

- Mój ulubiony kolor? Różowy, a twój Night?- przeczytała pytanie wyświetlające się na ekranie.

- Emm chyba fioletowy- właśnie ten kolor będzie jednym, który Nihachu będzie miała na włosach.
- Czy jestem siostrą Georga? Tak jestem.- Tym razem ja się zaśmiałam i zmieniłam kolor farby.

- Czy nie przeszkadza nam shipowanie nas? Ktoś nas w ogóle shipuje?- obie wybuchłyśmy śmiechem a zaraz potem na chacie pojawiły się różowo-fioletowe serca, czyli jednak ktoś nas schipuje. - Ale nie, chyba nie.-

Reszta streama minęła na odpowiadaniu na pytania do momentu w którym zielonooka suszyła swoje włosy a ja bałam się ze jej się nie spodobają.
Bo właśnie takim sposobem skończyła z włosami w trzech kolorach. Na samej gorze były czerwone, niżej były fioletowe a na samym dole różowe a pomiędzy kolorami były ładne przejścia.

- Wow... nie wiem co powiedzieć są piękne.- zaniemówiła - patrzcie Chat. - obróciła się tyłem do kamery. - Dziękuje.-

- Nie No spok..- przerwałam kiedy jej oczy zderzyły się z moimi a świat jakby nagle się zatrzymał. Tak jakbyśmy były tylko we dwie a piętnaście tysięcy osób by nas teraz nie obserwowało. W końcu
postanowiłam przerwać ten kontakt, który był tak magiczny ze nigdy nie chciałabym już od niego wracać. -oo...-

Zakończyliśmy streama a po jakichś dwóch godzinach od zakończenia przyjechał po mnie Georg.

- Teraz każdy was shipuje.- odezwał się kiedy jechaliśmy na rondzie.

- I tak nie przestane się shipować z Clay'em, zapomnij. - zaśmiałam się przypominając sobie śmiech pewnej koloro-włosej.

- Widze ze komuś się chumor polepszył.- tym razem to on się zaśmiał. - Czyżby to przez Niki?- uśmiechną się cwanie.

- Oh zamknij się.- Resztę drogi siedziałam uśmiechnięta na fotelu z tyłu samochodu, pogrążona w myślach o pewniej zielonookiej.

546 słów

Tak mnie jakoś wzięła wena wiec łapcie drugi na dziś :D

My Girl❤️ / NihachuWhere stories live. Discover now