ᴘᴏᴘᴇᴌɴɪᴀsᴢ ʙᴌᴀ̨ᴅ

373 8 2
                                    

Anka wróciła do domu cała w skowronkach. Jej sielanka skończyła się gdy usłyszała brata.

- Możesz mi łaskawie powiedzieć gdzie do cholery jasnej byłaś i czemu ja nic nie wiedziałem o tym?

- Po pierwsze, jestem dorosła więc nie muszę ci mówić gdzie i kiedy idę. Po drugie nie było cię. Po trzecie byłam u Janka- powiedziała jak gdyby nigdy nic

-Przepraszam bardzo GDZIE? Powiedziałem ci wyraźnie, że masz się z nim nie widywać- powiedział zdenerwowany

-Ale braciszku nie możesz zabronić mi do niego chodzić. A na pewno nie teraz- zaśmiała się

- a niby czemu AKURAT TERAZ? – zapytał kładąc nacisk na ostatnie słowa

- A bo Maciejku jesteśmy razem od dziś

Maćka zatkało. Takiej reakcji się nie spodziewała ale...to chyba dobrze ze nic nie mówi.

- Zerwij z nim. –powiedział ostro.

- Nie nie, Maciek i ryby głosu nie mają

- Popełniasz OGROMNY błąd

- Maciek, ja nie chcę się kłócić. A Janek sprawia, że jestem szczęśliwa. Mam prośbę- powiedziała niepewnie

- Jaką?

- Porozmawiaj z nim. Nie chce żebyście się przeze mnie kłócili.- powiedziała smuto

- Młoda ale my nie kłócimy się o ciebie. Ja po prostu nie chcę aby ci się coś stało. Kocham cię- powiedział całując ją w czoło i przytulając

- Ja ciebie też staruszku- zaśmiała się

- JA CI DAM STARUSZKU TY MAŁA WIEDŹMO

- Ty to lepiej idź porozmawiaj z Jankiem

- Dobrze mówisz...

Skip time

(Od grudnia w którym tak wiele się zmieniło minęło już parę miesięcy podczas których Alek pogodził się z Jankiem, Basia i Alek wreszcie są razem, Basia i Anita dołączyły do harcerstwa w którym objęły stanowisko drużynowej pomocy medycznej i bardzo chętnie udzielają się także w różnych akcjach. Anka może dostać wyższe stanowisko w sprawach AK, związek Rudego i Anki rozkwitał, lecz czy przetrwa lato?)

𝓦𝓼𝓹𝓸𝓶𝓷𝓲𝓮𝓷𝓲𝓪 || 𝓙𝓪𝓷 𝓑𝔂𝓽𝓷𝓪𝓻Dove le storie prendono vita. Scoprilo ora