XVI

1.6K 103 61
                                    

Pov. Peter

Skończyłem wreszcie lekcje, po długim czasie. Wreszcie. Dzisiaj mi sie ciągnęły nie miłosiernie. Avengers wiedzą że ja to spider man. W dupe...

Powolnym krokiem wracałem do domu. Między czasie pisałem z Nedem. Dziś do szkoły nie przyszedł bo się źle czuł, podobnie MJ. Nie zauważyłem że już dotarłem przed budynek w którym mieszkałem. Wbiegłam na górę i odkluczyłem drzwi

- Czesc Ciociu - krzyknąłem z wejścia. Rzuciłem gdzieś plecak i weszłem do salonu

- Cześć Pete - odkrzyknela ciocia. Uśmiechnąłem się, bardzo za nią tęskniłem. Chciałem do niej podejść ale usłyszałem huk i wcale to nie taki cichy. Ziemia się zatrzęsła, i zaczął nam się sufit łamać. Szybko podbiegłem do cioci ale nie zdążyłem bo spadający sufit nas rozdzielił - PETER NIE RUSZAJ SIĘ - krzyknęła May. May naprawdę? Próbowałem się jakoś wydostać ale budynek się załamywał. Słyszałem krzyki innych osób. Niewiem co mam zrobić. Niewiedziałem dopóki nie spadł na mnie sufit. Nie mogłem się ruszyć... za ciężkę to... poczułem że jeszcze coś na mnie spada i mnie bardziej przygniata do ziemi...

- Ciociu... - szepnąłem - May - krzyknąłem. Żadnej odpowiedzi... zamknąłem oczy...

Pov. Tony

- Tony mamy zgłoszenie - do mojego warsztatu wbiegł Steve - Podnieś to tłuste dupsko i chodź - warknął. Co pali się? Weszłem do salonu, o co znów chodzi. A co mnie powiatało? Zawalony budynek na ekranie

- O co chodzi? - spytałem

- W Queens zawalił się budynek, przez bombę - popatrzała na mnie Natasha

- Dobra Lecimy - jęknęłam

Pov. Peter

Leżałem tak... niewiem ile... po jakimś czasie czułem jak ktoś zdejmuje ze m ie ten jebany gruz. Gdy zostało go mało to sam się podniosłem

- Spokojnie - powiedział jakiś głos. Kurwa taki sam jak Tonyego Starka. Obróciłem głowę I to był on... super. Kocham swoje życie (wyczujcie ten sarkazm). Postawiłem się do pioniu i postrałem się dojść tam gdzie miała być kuchnia. Zaczęłem gruzy odkopywać kiedy znalazłem ją... leżała bez ruchu...

6/10

Ostatni później wstawię <3

Zły numer | IrondadWhere stories live. Discover now