Poe: Ranpo... j..jest c..co..oś, o co ch..chc..chciałem cię z..za..zapytać...
Ranpo: No dobrze, w końcu. Odpowiedź brzmi "tak".
Poe: C..co..co? S..s..ską..skąd wi..wiedziałeś?
Ranpo: Upuściłeś pierścionek jakieś pięć razy podczas kolacji.
Poe:
Ranpo: Raz nawet go podniosłem.
~~~~~~~
Zostawmy znicz dla Allan bo pewnie ma zawał hah.. ---> (*)