Po pierwszej misji Chuuyi z Dazaiem
Dazai: Dobrze. Rozumiem. Miałeś ostatnio naprawdę ciężkie chwile, jesteś zestresowany, zginęło siedem osób-
Chuuya: Właściwie dwanaście.
Dazai: Nie o to chodzi. Słuchaj, oni już nie żyją i naprawdę czyja to wina?
Chuuya: Twoja!
Dazai: Zgadza się. Nikt nie jest winny.