Po użyciu korupcji
Chuuya zwykle protestował, nie chcąc być niesionym do bazy przez Dazaia. Z czasem się jednak przyzwyczaił i zaczął mu na to pozwalać, udając, że stracił przytomność.
Dazai: *niosąc Chuuyę w stylu panny młodej* Hej, ślimolu, jesteś tam?
Chuuya: *udaje, że stracił przytomność*
Dazai: *w pełni świadomy tego, że Chuuya udaje* Hmmm, zastanawiam się, jak dostanę się do mieszkania Chuuyi? Ponieważ stracił przytomność, chyba będę musiał wyważyć drzwi...
Chuuya: *wyjmuje klucze z kieszeni i podaje je Dazaiowi*
Dazai: *zadowolony* Och, więc nie śpisz
Chuuya: *z zamkniętymi oczami* Nie, wciąż jestem nieprzytomny