- Wiesz ja chyba wybiorę kanapę- powiedział Karl
- Jasne już ci przynoszę kołdrę i poduszki- powiedział Sapnap
<Skip Time>
Pov Karl
Stwierdziłem że będę spać na kanapie chodź wolałbym z łóżku z Nickiem ale bałem się że będzie się on nie komfortowo czuł.Po 2 godzinach snu obudziłem się ponieważ było mi strasznie nie wygodnie, Nick ma naprawdę nie wygodną kanapę. Wiedziałem że nie zasnę już na tej kanapie więc poszedłem do pokoju Nicka
- Sapnap- powiedziałem i szturchnąłem delikatnie chłopaka po ramieniu
- Um co się stało Karl- powiedział zaspanym głosem
- Wiesz bo jest mi strasznie nie wygodnie na tej kanapie i czy mogę spać z tobą?- zapytałem
- Uh tak wiem że mam nie wygodną kanapę, jasne możesz spać ze mną- odpowiedział starszy
<Rano>
Pov Karl
Gdy się obudziłem okazało się że byliśmy z Sapnapem do siebie strasznie wtuleni, miałem głowę na jego klatce piersiowej, on miał jedną rękę w moich włosach a drugą trzymał na mojej talii. Odrazu gdy zrozumiałem jak leżymy odsunąłem i odwróciłem się gwałtownie co niestety obudziło Nicka..- Już nie śpisz?- zapytał Nick
- Um tak, wiesz co się przed chwilą stało?- zapytałem
- Nie, o czym ty mówisz- powiedział Sapnap
- Gdy się obudziłem byliśmy strasznie wtuleni do siebie, i odrazu cię przepraszam bo obudziłeś się pewnie przez to że gwałtownie się odsunąłem i odwróciłem
- Naprawdę?- zapytał Nick
- T-tak
- To musiało słodko wyglądać
- Em Sap o czym ty mówisz
- Już nic nie ważne- powiedział Nick po czym odrazu się zarumienił
- Jesteś głodny? Chcesz śniadanie?- zapytał Sapnap szybko zmieniając temat
- Tak- odpowiedziałem szybko bo sam nie chciałem ciągnąć tego tematu dłużej
<Skip Time>
Pov Karl
- Um Karl mam pytanie a w zasadzie prośbę
- O co chodzi?
- Obiecasz mi że nie będziesz się już nigdy ciął ani głodował?- powiedział Sapnap drżącym głosem
Zamurowało mnie, nie wiedziałem co odpowiedzieć.
- Karl, obiecasz?
- T-tak. Dlaczego chcesz abym tego nie robił?
- Wyjdę teraz na debila ale w szpitalu dowiedziałem się takich rzeczy i się o ciebie martwię, oraz nie chcę cię...
- Mnie? Nie chcę wywierać na tobie presji ale dokończ to co mówiłeś- powiedziałem do starszego
- s-s-stra-cić...- chłopak po powiedzeniu tych słów po prostu zaczął płakać
- Ej już dobrze Nick- próbowałem uspokoić starszego
- Pamiętaj nie stracisz mnie, Okej?- powiedziałem chłopakowi
- O-obiecujesz?- zapytał Nick
- Tak obiecuję- po odpowiedzeniu mu odrazu go przytuliłem
YOU ARE READING
Hey, I love you || Karlnap ||
FanfictionPRZECZYTAJCIE NAJPIERW 1 ROZDZIAŁ‼️ Opis: ~Chłopak o imieniu Karl po śmierci rodziców ma dużo problemów psychicznych. W szkole kiedyś miał dużo przyjaciół,był cały czas uśmiechnięty i nawet dobrze się uczył ale wszystko zmieniło się po śmierci rodzi...