|6|

79 6 79
                                    


Pov Narratorka (Czyli ja XD)
Minęły 2 lata od tamtego czasu, wszyscy ukończyli szkołę. Dream przeprowadził się na Florydę. George też przeprowadził się na Florydę lecz mieszkali w innych miastach; George w Lakeland a Dream w Orlando. Karl z Sapnapem zostali na poziomie przyjaźni oraz dalej mieszkali w Wielkiej Brytanii.

Pewnego dnia Dream stwierdził że założy team ,,Dream SPM". Zaprosił do niego trochę swoich nowych przyjaciół.

Okazało się że Sapnap i Karl streamowali i robili różne filmiki na YouTube oraz Twitchu. Pewnego dnia Sapnap dostał propozycję by tam dołączyć ponieważ miał dość dużą popularność. Tak zaczęła się jego przygoda z dsmp.

Pov Sapnap
Minęły dwa lata, Karl przeprowadził się do mnie na stałe i sprzedaliśmy jego mieszkanie.
Naszą pracą było nagrywanie i streamowanie na platformach takich jak YouTube i Twitch.

Osiągnąłem 1 milion subskrybentów w jakieś 6 miesięcy na obu tych platformach, ludzie dość szybko mnie polubili haha

Karl miał około 650 tysięcy subskrybentów, jako iż dołączył o wiele później niż ja postanowiłem mu pomóc by zdobył więcej subskrybentów więc nagrywaliśmy i streamowaliśmy razem, nie dość że fajnie się bawiliśmy i mieliśmy frajdę z robienia tego to jeszcze dawało to nam obojgu zyski.

Po pewnym czasie stało się coś czego totalnie się nie spodziewałem, ludzie zaczęli nas shipować.. Codziennie dostawałem kilkadziesiąt fanartów z nami w prywatnych wiadomościach np na instagramie. Cały czas mówiliśmy swoim widzom że jesteśmy tylko przyjaciółmi oraz że jesteśmy hetero, musieliśmy tak też mówić bo nie chcemy robić coming outu ani nic takiego, ale i tak nasz shipowali. Jednak to co stało się 2 lata temu nie wyglądało na przyjaźń..- sam mogłem to przyznać

<Jakiś czas później>

Pov Sapnap

- Karl może pójdziemy na jakąś imprezę? Mój znajomy organizuję w tą sobotę. - zaproponowałem

- Znajomy?- powiedział dziwnym głosem

- Tak znajomy, chyba nie myślisz ż- - nie dokończyłem bo przerwał mi Karl

- Nawet jeśli byłby twoim chłopakiem to nic mi do tego, a jak się nazywa ten ,,znajomy"?

- KARL NIGDY BYM Z NIM NIE BYŁ. A nazywa się Alex ale woli jak się mówi na niego Quackity
(Siema Kłak)

- Okej. W sumie możemy pójść na tą imprezę, dawno na żadnej nie byłem, co nam szkodzi.

<Sobota>

Pov Karl
Impreza była na 20:00 a była 11:30 więc z Sapnapem stwierdziliśmy po śniadaniu że odpoczniemy więc poszliśmy do pokoju.

Po tym jak sprzedałem swoje mieszkanie do pokoju Nicka kupiliśmy nowe łóżko dla mnie. Oboje więc położyliśmy się na swoich łóżkach. Nie wiem dlaczego ale chciałem się tak bardzo przytulić do Sapnapa.. Nie wiem co we mnie wstąpiło po prostu chciałem..
(Ja nie wiem co we mnie wstąpiło że zaczęłam pisać tą książkę)

Nagle poczułem jak ktoś łapie mnie za talię

- C-co ty robisz Nick?- powiedziałem zdziwiony

- Przytulam cię bo widziałem że jesteś smutny, oczywiście jak nie chcesz żebym cię przytulał to odejdę- powiedział Nick

- Um nie możesz zostać- odpowiedziałem

Trochę się zdziwiłem ale chciałem by mnie przytulił więc nic nie robiłem i zostałem w objęciach starszego.. Takim oto sposobem zasnęliśmy przytuleni do siebie. Było to trochę dziwne uczucie bo przez te ostatnie 2 lata przytulaliśmy się tylko lekko na przywitanie lub pożegnanie. Ale szczerze brakowało mi tego..

Hey, I love you || Karlnap ||Where stories live. Discover now