maj 2018
Dzisiejszy dzień był naprawdę ciepły jak na to, że mamy 4 Maja.
Jutro są urodziny Olivki a ja postanowiłam zrobić jej niespodziankę i pojechać do niej do Piotrkowa. Szybko spakowałam się bo mamy godzinę 5 a o 5.49 mam pociąg. Gdy się spakowałam szybko wybiegłam z domu nie mówiąc rodzicom o tym ze jadę bo poinformowałam ich dzień wcześniej a mam 100% pewność ze Olivka będzie dziś w domu i wszystko mam ustalone z jej rodzicami. Do dworca Warszawy zachodniej nie mam daleko więc w 10 minut doszłam i kierowałam się do mojego przedziału.
W przedziale wyjęłam słuchawki i zaczęłam słuchać muzyki. Jest dziś piątek więc nie poszłam dziś na lekcje a Olivia gdy wróci do domu to się zdziwi.
Została mi około godzina do Piotrkowa i zaczęłam się rozglądać po przedziale w którym siedział jakiś starszy pan. Obok niego była mała dziewczynka która spała. Wyglądali razem tak słodko, że zaczęło mi się przypominać moje dzieciństwo.
Wychodziłam już z pociągu w Piotrkowie i kierowałam się w stronę domu Olivki. Nie zamawiałam ubera bo postanowiłam się przejść kawałek a nie było to daleko. Po drodze mijałam jeszcze sklep do którego weszłam i kupiłam se wodę, i kinder bueno oczywiście białe.
Zapukałam do domu dziewczyny i zobaczyłam w drzwiach jej tatę z którym się przywitałam i udałam się do pokoju dziewczyny w którym się rozgościłam lekko i postanowiłam jej posprzątać trochę.
Olivia do domu wraca o 14 co mi nie przeszkadzało bo mogłam jeszcze sprawdzić czy nic się nie stało z prezentem. Kupiłam jej sporo słodyczy, kilka książek które chciała przeczytać i kupiłam jej również płytę Białasa. Jako obie fanki SB nie mogło zabraknąć płyty jednego z ojców tej wytwórni.
Byłam sama w domu bo jej rodzice pojechali do pracy bo dziś mieli na 9.
Usłyszałam przekręcanie klucza w zamku od drzwi a potem charakterystyczny trzask. Zbiegłam do Olivki z pięta i szybko ją przytuliłam.
— stęskniłam się - powiedziałam
— Boże dziewczyno co ty tu robisz - powiedziała odwzajemniając mój uścisk.
— przyjechałam do najlepszej osoby na świecie - zaśmiałam się - mam coś dla ciebie - powiedziałam wyciągając prezent
— nie trzeba było serio - powiedziała znów przytulając się do mnie - mogę otworzyć?
— to twój prezent - powiedziałam przenosząc się do salonu
Olivia z niecierpliwością otwiera prezent a jej oczom ukazuje się najpierw płyta potem książki i słodycze.
— kochana jesteś - wypowiedziała
— wiem - zaśmiałam się
Z dziewczyną siedziałam trochę jeszcze i poszłyśmy razem na miasto. Spotkałyśmy tam kilka osób które Olivia znała ale każdego spławiła bo nie chciała z nikim gadać.
— branie masz - powiedziała gdy już któryś chłopak podszedł do mnie i poprosił o jakiś kontakt
— aż dziwne bo to ty jesteś ładniejsza - zaśmiałam się
Poszłyśmy na pole na którym zrobiłyśmy se zdjęcie które wstawiłam na instagrama.
zzxigy
Polubione przez : Olvviaa, lilszyman,
kac.per.ek i587 innych
użytkownikówzzxigy: Znamy się pare lat a czyje jak byś Była moją siostra której obie nie mamy Kocham cię dziewczyno jutro obchodzisz Swoje 17 urodziny i wiedz, że wszytko Możesz mi powiedzieć jeszcze
Raz wszystko najlepszego
I Kocham cie ❤️❤️
@OlvviaaOlvviaa:
Boże jeszcze raz dziękuje za prezent ❤️
zzxigy:
Nie masz za co ❤️Kac.per.ek:
A kogo moje oczy widzą, dwie panie na jednym zdjęciu
Olvviaa:
Myślałam ze tam są 3Amela.rawa:
Słodkie bardzoWyświetl resztę komentarzy 47
YOU ARE READING
Ciężkie czasy || Jan-rapowanie
FanfictionHistoria opisuje życie 16-latki która jest fanką wytwórni SBM, gdy nagle w pociągu spotyka osobę pracująca w wytwórni za kulisami wszytko się zmienia