•Pov Narrator•
Venti, Aether ,Lumine i Akira byli na pustyni. Piasek ogarniał ich z każdej strony. Nie wiedzieli jak wyjść z tej opresji.
•Pov Aether •
- I co my zrobimy?
- Gdyby Paimon nie została w mieście byśmy mogli poprostu się teleportować.
- A co ona właściwie robi tam?
▪︎ U Paimona▪︎
- Nahida Paimon chce zjeść to!
- Paimon to nie do jedzenia!
▪︎ Back to Aether ▪︎
Siedziedzieliśmy tak bezczynnie i myśleliśmy. Po chwili moja siostra się odezwała.
- Venti? Jak wysoko możesz się unieść nad ziemią?
- Jak mi się uda to paręnaście metrów a co masz na myśli?
- Otóż Aether weźmie Akire a ty uniesiesz się nad ziemię i rozejżysz się za drogą powrotną. Jeśli to nie będzie wystrarczająca wysokość to chyba będziemy czekać aż Akira wstanie.
- Spróbuję.
Venti podał Akire mnie a następnie uniuśł się paręnaście metrów na d ziemią. Rozłożył skrzydła i szybował w miejscu. Widać było że dokładnie się rozgląda aż krzyknął.
- Widzę tam drzewa z lasu!
- Uszczypnij się aby być pewnym że jest to prawdziwe.
Chłopak uszczypnął się jak kazała moja siostra po czym powiedział że to na pewno. Zleciał na dół I zaczęliśmy iść gdzie prowadził Venti.
▪︎ Na festiwalu w mieście▪︎
- Czy naprawdę zawsze musi być jakiś problem?
- Takie życie Raiden.
- Oj odezwał się sześcio tysięczny człowiek.
- Nie w tym miejscu!
- Błagam to będzie wasza 6 kłótnia od kiedy Aether, Lumine, Venti I Akira poszli.
- Barda nie liczę.
- To policz.
- Nie kłucić się!
- Właśnie Paimon wkoncu nie zachowuje się jak idiotka i ma rację.
- Nie jestem idiotką!
- Często tak się zachowujesz.
▪︎ Back to Aether ▪︎
Byliśmy już w lesie. Napewno. Podążaliśmy drużką która była. Nagle poczułem że Akira wstaje. Stanęliśmy i obserwowałyśmy jej zachowanie.
- Co się stało?
- Wstałaś wkońcu no trochę cie ominęło stresu.
- Co macie na myśli.
Opowiemy Ci po drodze.
Akira zeszła z moich pleców i zaczęliśmy naprzemiennie opowiadać jej jak to utknęliśmy na pustyni. A to na pomysł Lumine. Potem walkę z krokodylem który zabrał beret Ventiego ale go odzyskaliśmy aż do tego momentu. Wymienialiśmy się tak zdaniami aż zobaczyliśmy prawdziwe miasto. Szczęśliwi zaczęliśmy iść w jego stronę. Weszliśmy i zobaczyliśmy załamaną Nahide i kłócących się Paimon, Raiden I Zhonglin. Podeszliśmy do Nahidy i zaczęliśmy mówić.
- Co się stało?
- Poddaję się oni się już kłuć 8 raz od kiedy wyszliście.
- A o co się kłócili?
- Na początku było o herbatę a teraz Paimon się dołączyła i kłuć się czy jest idiotką.
- No bo nią jest.
- Zgadzam się Aether.
- Dołacze się do waszego zdania.
- Czyli jeszcze ja musze to przyznać?
- Najwyraźniej Akira.
■■■■■■■■■■■■■■■
Krótko ale myślę że dobrze. 413 słów. Papa stokrotki.
CZYTASZ
Historia się nie skończyła...
Teen Fiction●Książka jest aktualnie zawieszona do odwołania● Aether wkońcu z Lumine byli razem. Jednak siostra postanawia zamieszkać w liyue, a brat w Mondstadt . Paimon zostaję z bratem. Jednak pewnego dnia ich typowe życie znów przemienia się w podróż. Wymyśl...