EPILOG

11.3K 379 48
                                    

Zwolniłam się z pracy po trzech miesiącach. Spotykaliśmy się każdego dnia, ale nie wyobrażałam sobie, że będzie moim szefem. Zatrudniłam się w innej korporacji, przyjęli mnie od razu, a Elliot to uszanował. Zbliżał się czas, po którym miałam wrócić do Seattle, ale nie wiedziałam co robić. Byłam tak cholernie roztargniona.

Po wykańczającym dniu pracy pojechałam do niego, a on czekał na mnie z kolacją. Pełno zapalonych świec, a światło maksymalnie przygaszone.

– Co to za okazja? – zapytałam, kiedy pomógł mi ściągać płaszcz.

– Chodź. Chcesz się odświeżyć?

– Nie, nie trzeba.

Zjedliśmy kolacje w dziwnej ciszy, a on jakby się czymś stresował. Może w pracy coś nie poszło
zgodnie z jego planem.

– Coś się stało?

– Tak.

– Możesz mi o tym powiedzieć, jeśli czujesz taką potrzebę – Podniosłam kieliszek z winem i przepiłam makaron.

– Zdecydowałaś? Wyjeżdżasz?

Powiedziałam mu o swoich planach związane z wyjazdem. Przyjął to normalnie, ale widziałam, że po tym dziwnie się zachowywał.

– Elliot, ja nie wiem... Naprawdę...

Wstał, podszedł do mnie i wyciągnął swoją dłoń.
Podniosłam się z krzesła, a on uklęknął przede mną.

– Wyjdziesz za mnie?

Mówią, że nie można się zakochać tak szybko, ale ja się w nim naprawdę zakochałam.

– Chce przenieść firmę do Seattle. Chce być blisko ciebie.

Dobra wzruszyłam się, łzy zaczęły opuszczać moje oczy, a ja nie mogłam wykrztusić żadnego słowa.

– Naprawdę? – wydusiłam.

– Tak. Więc? – zapytał niepewnie.

– Tak!

Nasunął na palec pierścionek zaręczynowy, a ja rzuciłam się po tym zażarcie na jego usta. Zrzucił wszystko ze stołu jedną ręką sadzając mnie na nim. Ściągnął moje majtki, a ja zadrżałam.

– Kocham cię – powiedział, jako pierwszy, a mnie ścisnęło w gardle.

– Ja ciebie też Elliocie Russo.



KONIEC.

Instagram : adriana_kowalczyk

Tik Tok: adriana_kowalczyk

Facebook: Adriana Kowalczyk - strona autorska.

GRZESZNE ŚWIĘTA [ONE SHOT] ☑️Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang