Drzwi do nikąd

Rozdział 2- Zrobię

Jesteśmy w domu.
Takie słowa usłyszała Laila od ojca kiedy zatrzymali pod jej luksusową willą.
Była ona warta ponad 46 milionów.
Na dziewczynie to nie robiło wrażenia. Smuciła się, że dostała tego komputera.

Myślała nad planem.
Głowa pusta.
Nic nie wymyśliła.
Cóż.
Myśli dalej.
Też nic.
Zaczyna znowu myśleć...aż nagle do pokoju, wszedł Tom.

-Młoda damo, czemu w twoim dzienniku elektronicznym widzę kolejną złą ocenę.
-Bo ta baba z chemii mnie nie lubi.
- Po pierwsze pani od chemii, po drugie gdybyś się uczyła byś była o wiele lepsza w nauce, a po trzecie, już rozmawiałem z mamą i zabieram Ci telefon, laptopa, odłączam Wi-fi i Netflixa.
-Nie możesz!
-Mogę.
- Nie masz tyle odwagi!
-Owszem mam
-Nie zrobisz mi tego!
-Zrobię, jak nie poprawisz ocen to pożegnaj się 2 milionami obserwujących.
-NIENAWIDZĘ CIEBIE, NIENAWIDZĘ WAS!!!
NIE DOŚĆ, ŻE NIE MAM ELEKTRONIKI TO JESZCZE WYSYŁACIE MNIE DO TEJ STUKNIĘTEJ CIOTKI!
-Przegięłaś!

Tom zmarszczył brwi i wyszedł z jej pokoju pełen złości.
Otworzył wielkie drzwi do salonu, gdzie siedziała na ogromnej kanapie Jenifer z herbatką i książką. Ojciec Laili, nie krył, niestosownego zachowania córki. Odrazu powiedział Jenifer. Matka mimo jej zachowania zawsze ją rozpieszczała, bo ją mocno kochała. Laila zawsze obiecywała matce, że poprawi zachowanie, oceny, charakter i zmieni swoją postawę. Słowa Toma zraniły Jenifer, zaczęła płakać i krzyczeć, że jest fatalną matką i nie umie nawet wychować córki.

-Jen, to jej wina, nie nasza, a jak już to moja-odparł Tom.
-Nie, Tomy, nasza. - powiedziała Jen.
-Nie smuć się, skarbie.

Laila słyszała całą tą konwersacje, ale tylko słuchała i jeszcze bardziej ich nienawidziła. I wreszcie weszła.
-No proszę, kolejna rodzinna skarżypyta, brawo, jesteś z siebie dumny?
- Ja tak, a ty, masz przechlapane!
-Ja? Chyba ty na moim profilu. Och, zdjęcie jak tata, rozbił ulubione mamy  perfumy, tak mi przykro, że zaraz ujrzy je cały świat!
- Nie wstawisz tego, bo ja mam twój telefon.
-A ja mam drugi telefon!!
Laila wyszła z pokoju

Po tej rozmowie zadzwonił do Jenifer nieznany numer i wtedy stało się najgorsze...