XIII

128 5 0
                                    

Pov Michalina

Dziś na planie miałam intymną scenę z szatynką. Nie byłam skrępowana, ponieważ tęskniłam za nią. Po skończonych wszystkich ujęciach Alycia zaprosiła mnie do kawiarnii. Pojechałyśmy. Cieszyłam się

- Dzisiaj mi wieczorem uciekłaś. - Powiedziała prowadząc samochód

- To był pilny telefon... przepraszam kochanie... - Wyszeptałam

- Nie szkodzi... jeśli... - Zatrzymała się na parkingu do kawiarnii - Dziś ode mnie nie uciekniesz... - Wyszeptała całując moje usta

- Zobaczę... - Wyszeptałam i ją pocałowałam...

KILKA MIESIĘCY PÓŹNIEJ

Pov Alycia

Minęło sporo czasu odkąd jestem z blondyneczką. Jest nieziemska. Zakochałam się w jej każdym uśmiechu. Każdym ubraniu i każdym zapachu. Często spotykamy się ze sobą. Zabieram ją do kina, na łąkę, kawiarnię czy basen, a później jeździmy do mnie na małe co nie co. Uwielbiam sposób jak mnie woła gdy jestem przy niej. Jeszcze nigdy nie została u mnie na rano. Chyba nie lubi. Zawsze odchodzi. Nie przeszkadza mi to, ale wolałabym być z nią też rano.

Teraz leżę z moją blondi na mojej kanapie. Karmię ją truskawkami i oglądamy romantyczny film. To nie tak, że dzisiaj znów ją przelecę :)

- Dzisiaj znowu będę u Ciebie nocować? - Zapytała z uśmiechem, a ja wpadkowałam jej truskawkę do ust

- Możliwe... nie wypuszczę takiej pięknej damy samej w nocy... - Wyszeptałam z uśmiechem, a ona się zaśmiała

Nagle usłyszałyśmy pukanie do drzwi

Kto przychodzi o takiej później porze? - Pomyślałam

- Kto to? - Zapytała blondi

- Zaraz zobaczę. - Odpowiedziałam wstając - A ty nigdzie się nie ruszaj słonko... - Wyszeptałam całując ją.

Poszłam do drzwi. Gdy tylko je otworzyłam zobaczyłam moje przyjaciółki. Nie pytając od razu wpakowały mi się do domu

- Siema!

- Jak tam?

- Pijemy dziewczyny! - Zawołała Laura, nagle zza rogu wyszła Michalina

- Ups... - Wyszeptała Maggie

- Mam gościa... - Odparłam zmieszana

- Dzień dobry. - Powiedziała Michalina

- Jakie dzień dobry? Twój gość napije się z nami. - Uśmiechnęła się Laura

- Wątpię. Nie piję alkoholu. - Odparła blondyneczka

- Kiedyś trzeba. Choćcie! - Zawołała Laura, razem z dziewczynami wpakowała mi się do salonu gdzie były truskawki.

Michalina stała zmieszana w progu i obejrzała się za dziewczynami

- Wybacz kochanie... następnym razem... - Wyszeptałam jej do ucha, a ona mnie pocałowała

- Nie szkodzi... - Wyszeptała z lekkim uśmiechem i poszłyśmy dołączyć do moich przyjaciółek. Byłam na nie zła, ale co zrobić. Przecież ich teraz stąd nie wygonię jak już są...

Miłość na planie / Alycia Debnam Carey / ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz