4 - Pocałunek

405 12 2
                                    

Pov. Qry

Rano obudziłem się i poczułem ciężar na brzuchu. Była to Julitka która jeszcze spała. Popatrzylem na nią i nagle zauważyłem że się budzi.

- hejka - powiedziala z lekką chrypką

- Cześć słoneczko - Odpowiedziałem

Pov. Julita

"Sloneczko" było to mega słodkie. Kocham qry na 99 % i nie mogę beż niego żyć. Chwila bez jego dotyku jest jak wieczność. Obudzilam się i patrzyłam na qry który powiedział że może zrobić śniadanie, na co ja zaprzeczyłam bo przecież ja umiem gotować i zrobię coś dla nas. Wstałam z łóżka I poszłam do kuchni Patryczka. Wzięłam toster i zrobiłam nam tosty. W czasie gdy je robiłam Qry ubrał się i wyszedł z pokoju.

- Co robisz na śniadanie Julicia? - zapytał Qry

- Tościki - odpowiedziałam, a on podszedł do mnie i powiedział że mam sobie usiąść a on dokończy. Zjadłam śniadanie. I postanowiłam ruszyć do domu genzie. Mówiłam Patrykowi że przecież nie musi mnie zawozić i wezwę ubera ale on się uparł.

- To co jedziemy? - zapytał.

- Tak raczej wszystko mam - powiedziałam.

- Dziękuję jeszcze raz - powiedziałam gdy dotarliśmy na miejsce i dałam mu buziaka w czoło.

Pov. Qry

Pocałowała mnie w czoło... nie wierzę! Marzenia się spełniają. Już jutro gramy koncert 3 króli w Jaśle ! Mega się jaram muszę zapytać Julitki czy chcialaby ze mną jechać, będzie Wika i Fausti, więc może 3 królowa też by chciała. Jak będę w domu to do niej napisze.

Skip time : dom

Jestem już w domu wiec teraz pora zadzwonić do Julitki.

- Hejo Patrys co tam? - zapytała moja Julitka.

- Hejka, jutro sam jadę na koncert 3 króli chcesz jechać ze mną? Do Jasła, będzie Fausti I Wika!

- No pewnie ze chce! - JEZUU JAK SIE CIESZE

-no to jutro 10 wyjazd, przyjadę po ciebie - odparłem.

- Spoko, ale jedziemy osobnym autem? - zapytala moja towarzyszka podróży.

- Tak, osobnym !

Skip time : 10:00

Właśnie jadę po Julitke

- Cześć Julitka! - zawołałem wesoło przez okno widząc dziewczynę w zielonym topie i krótkich dżinsowych spodenkach. Była obłędna, chętnie bym ja teraz pocałował No ale cóż ,bałem się .

- Hejoo Patryczku!! - krzyknęła dziewczyna i mnie przytuliła.

- Ruszamy? - zapytałem.

- No jasne ! - odpowiedziała mi moja Julitka.

- Julitka a chcesz zaśpiewać z nami piosenkę? - zapytałem.

- Jasne - poptrzyla na mnie a ja na nią,ale ona odwróciła wzrok. Było to dziwne, lecz nie przejąłem się tym.

Skip time : 5 minut do koncertu
Pov. Julitka

Wzięłam Patryka na bok żeby mu coś powiedzieć.
- Będzie dobrze słońce - powiedziałam.

- stresuje się - powiedział Patrys.

Popatrzyłam na niego, a on na mnie dałam mu buziaka w czoło, po czym on mi dał buziaka w to samo miejsce. Wiem ze moja relacja z Nim już dawno zeszła z relacji koleżeńskich na bardziej poważne ale nie odczuwam aż takich zmian. Przytuliłam go, bo chłopcy już go wołali.

- Będzie dobrze pamiętaj, nie stresuj się. - powiedziałam do mojego Patrysia.

- dobra lecę papa - odpowiedział i pobiegł przed wejście na scenę.

Patrzyłam tylko na niego, i tez tylko jego nagrywałam.

- Tą piosenkę chciałbym dedykować, dziewczynie którą uwielbiam i kocham po przyjacielsku. Chodz tu Julitka. - powiedział Patrys. Nie ukrywam „po przyjacielsku" zabolało. Weszłam na scenę i pomachałam do tak dużego grona ludzi. Qry mnie przytulił i czułam się jak w bajce. Zaspiewalismy razem piosenkę a potem zeszłam z sceny.

Skip time : powrót z koncertu
Pov. Qry

- dziekuje ze ze mną pojechałaś - powiedziałem
Przytulalismy się, popatrzyłem jej w oczy, a pozniej na usta. Połączyłem je w pocałunku, lecz Julitka go nie oddała. Popatrzyłem na nią, była zdziwiona, nie chciałem zobaczyć takiego efektu. Julitka została a ja odeszłem. Boże jaki ja jestem głupi , po co mi to było . Czy żałuje? Nie, ale czy wiem ze to wszystko zmieni, tak.

Pov. Julitka

Co się stało.. Patryk mnie pocałował był to krótki pocałunek nie zdążyłam go oddać, bo już się skończył. Byłam zdziwiona, i nagle go nie było. Zniknął, bez śladu.

——————————
MAMY PIERWSZEGO KISAAA

Różowe Okulary :: Julita x QryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz