I

36 1 0
                                    

"Nie zapomniałam"

Tęskno,
Czas serce rozrywa,
Nadziei przybywa,
Lecz bez skutku.

Nie zapomniałam,
Wyrwałam z pamięci,
Lecz samo wróciło, to wszystko za co Cię kocham.

Każde wspomnienie, jak nowe wrywa się do środka,
By po chwili uciec i zostać na dnie,
Lecz żadne z nas tego nie pragnie.

Tracę siebie,
Gdzieś na niebie,
Pośród miliona gwiazd,
Wciąż liczysz się tylko Ty.

Nie zapomniałam,
Zakopałam pod betonowym pragnieniem,
Byś ponownie pragnął być mym dopełnieniem,
Lecz nawet beton uczuć nie zatrzymał,
Bo ponownie się wzbiły,
Tam gdzie czas je od początku zbywał.

Tęskno mi za głosem,
Który malował mi świat, popłochem,
Za bliskością,
Która od zawsze była mego serca namiętnością.

I za krzyk po stracie,
Przepraszam, może u Ciebie jest inaczej,
Lecz świat mi się zawalił,
I całe serce spalił.

Nie zapomniałam,
Próbowałam wyciszyć, zagłuszyć,
Lecz to nie chce się z mojego serca ruszyć,
To jest mym światłem, marzeniem,
Gdzie świat znajdzie swe serce, dopełnieniem.

I nadal szukam,
I nadal błądzę,
Gdy do twych drzwi pukam,
Pytam i pytam,
Lecz bezskutecznie,
Daj mi te szanse, już kurwa wreszcie.

LªMENT Where stories live. Discover now