🍑30❤️‍🔥🍆

392 65 39
                                    

🎶I'm so excited to be (Sofia the First)🎶

Wchodząc tańcem w rytm czuł się w tej chwili najlepiej. Uwielbiał to jak stawał się jednością z muzyką. Rozumiał już dlaczego Danceracha tak to kochała. Bawiąc się w klubie jedyne czego mu brakowało to Hyunjin'a ,Seungmin'a i Felix'a obok. Brakowało mu imprez w stylu 00racha.

Mimo tego mając przy sobie Jeff'a nie było źle. Wręcz przeciwnie to już druga ich impreza i tym razem także miał dobry humor. Czuł się niewolnikiem muzyki wchodzącym w każdy najmniejszy bit.

Dzisiejsza impreza była specjalnie dla nich. Jisung smucił się i cierpiał z powodu wylotu chłopaków. Płakał jak cholera kiedy został sam z Jeff'em na lotnisku. Jeff za to przeżywał wydanie Almost over you. Miał wrażenie że zrobił coś najbardziej głupiego na świecie. Moment kiedy wysłał wiadomość do Mika był tym kiedy stwierdził że musi się napić.

Właśnie dlatego teraz ta dwójka zadowolona bawi się i piją drinka za drinkiem. Oboje są już naprawdę mocno wstawieni ale nie przeszkadzało im to.

-Moje endorfiny się unoszą do góry!-krzyknął Jeff wypijając kolejnego drinka

-Same bitch, cholera moja szklaneczka jest pusta

-A więc do baru?

-Jeszcze pytasz?

Śmiejąc się udali się do barmana, który kłócił się z jakąś dziewczyne. Widać było że jest już ona na końcówce ciąży. Podchodząc bliżej bardziej potrafili zrozumieć sytuację.

-Jestem w dziewiątym miesiącu a ty nie przejmujesz się niczym po za robienie drinków tutaj!

-Nie prosiłem cię żebyś zachodziła w ciążę! To miał być czysty układ. Zabawa i seks, a nie pieluchy i płacz. Teraz muszę bulić kasę za ten błąd w moim życiu- odparł na co dostał soczyste uderzenie w policzek

-Skurwysyn! Możesz się bujać! Nie chce ani ciebie ani twoich zasranych pieniędzy. Jak dla mnie możesz się jebać-krzyknęła na co ten zaśmiał się

-Dla mnie lepiej. Jeden problem z głowy

-Pierdol się-odparła i po chwili krzyknęła głośno łapiąc się pierwszej lepszej rzeczy czym był akurat Jisung a bardziej jego ramię-Nie nie nie! Nie teraz!

-Coś się dzieje?-spytał na co ta popatrzyła na niego

-Zaczyna się

-Ale że co się - zaczął lecz przerwał rozumiejąc jej słowa i czując jak jego buty stają się mokre- Jaja sobie robisz?! Moje conversy!

-Naprawdę przepra, kurwa jak boli!-krzyknęła ściskając mocniej jego ramię

-Ee ty! Tatusiu od siedmiu boleści zająłbyś się tym! Twoje dziecko się rodzi!-krzyknął na barmana który stał jak słup soli-Halo!

-Ja.. Ja... W sensie

-No kurwa podupcy mnie! Rusz się trzeba dzwonić po karetkę czy coś! Kurwa jestem chłopem i do tego w związku z kolejnym chłopem! Ja nie wiem co robić

-Już za późno na karetkę-odparła dziewczyna na co ten popatrzył na nią w szoku

-Powtórz to proszę?

-Ja potrzebuje jak najszybciej do szpitala

-Już idę! Prince zastąp mnie!-krzyknął barman biorąc kobietę za dłoń

-Jedź z nami proszę-odparła patrząc na Jisung'a który pod wpływem jej wzroku kiwnął głową

🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆🍑❤️‍🔥🍆

Always Mine / Minsung Where stories live. Discover now