Desharow mermaid - nolel (tłumaczenie PL)

Rozdzial 9-laboratorium

Zadziwiało mnie, jak dobrze zaprojektowana została struktura tej bazy biologicznej. Z prezentacji Davisa miejsce to było połączone z szelfem kontynentalnym, gdzie cały budynek podążał za dnem morskim. Dach zaprojektowano jako łuk podobny do tego w Operze w Sydney, które mogą skutecznie złagadzać silne skutki tsunami.

Gdy tylko wyszedłem z pokoju i dotarłem do zewnętrznego korytarza, patrząc przez szybę, zdałem sobie sprawę, że jesteśmy pod wodą. Davis wyjaśnił, że tak zwany podziemny zbiornik to głębsze laboratorium podwodne zbudowane na najniższym piętrze, co wymagało od nas skorzystania z windy, aby się tam dostać.

Kiedy powoli zjeżdżaliśmy przezroczystą windą wahadłową, byłem niepowtarzalnie oszołomiony, praktycznie odurzony światem pod oceanem.

Chociaż najgłębsza część, do której mogliśmy dotrzeć, znajdowała się jedynie na dnie platformy marginalnej, oddalonej o sto osiemdziesiąt tysięcy mil od równiny głębinowej na dnie zbocza kontynentalnego. Samo patrzenie na rozległe, ciemne głębiny, wywołało złożone uczucie podniecenia, strachu i tęsknoty za odkrywaniem.

Nie wiedziałem, kiedy będę miał okazję zejść łodzią podwodną w morze i zwiedzać, ale jeśli uda mi się bezproblemowo ukończyć szkołę i uczyć się przez kolejne kilka lat, aby zostać wykwalifikowanym oficerem marynarki, może wtedy mi się to uda.

„Desharow, o czym myślisz, że jesteś tak rozproszony?" Davis poklepał mnie po ramieniu, przywracając mnie do rzeczywistości. „Słuchaj, w końcu tu jesteśmy".

Podniosłem głowę w samą porę, żeby zobaczyć, jak drzwi windy się otwierają, odsłaniając okrągły korytarz z kilkoma zamkniętymi drzwiami przymocowanymi do ścian. Te drzwi wyglądały na szczególnie okrągłe, obszyte grubymi i mocnymi materiałami, jak wejście do łodzi podwodnej, pozornie bardzo zaawansowane technologicznie. Może również skutecznie zapobiegać fotografowaniu lub kradzieży cennych obiektów badawczych i stworzeń w celach zarobkowych przez niektóre nielegalne organizacje.

Właśnie przypomniałem sobie coś całkiem zabawnego, kiedy zobaczyłem, jak zbudowana jest ta konstrukcja, nie mogłem powstrzymać się od żartu: „Hej, skoro jest tu tak wiele laboratoriów, jak w ogóle pamiętasz, co jest za jakimi drzwiami? Czy oglądałeś film „Domek w lesie"[1]? Jak będziesz naciskać niewłaściwe przyciski, ahh..., wszystkie stworzenia za zamkniętymi drzwiami wybiegną i zjedzą cię do suchej kości."

[1: Horror z 2012 roku]

Davis zaprowadził mnie do jednych z drzwi i wyciągnął rękę, żeby nacisnąć czytnik linii papilarnych na drzwiach. Drzwi trzasnęły, po czym otworzyły się automatycznie. Od razu do moich nozdrzy uderzył znajomy, wilgotny zapach wody morskiej, ale ponieważ zmieszał się on z osobliwym zapachem syreny, bardzo mnie zaniepokoił.

Potarłem nos. „Davis, czy nie uważasz, że zapach wydobywający się z syreny jest nieco specyficzny?"

„Jaki zapach? Zapach wody morskiej?

„Zapach" – podkreśliłem, wdychając go ponownie. „Czujesz ten zapach, jest tak mocny, jakby... to trochę jak zapach piżma[2]".

Davis pociągnął głębiej. – Jeśli rybi zapach wody morskiej można nazwać zapachem piżma, to tak, rzeczywiście jest dość mocny."

[2: w przypadku, gdyby ktoś nie wiedział, czym jest ten zapach, jest to rodzaj zapachu, który jest zwykle słodki i przyjemny]

„Prawdopodobnie twój nos nie działa prawidłowo" – powiedziałem, marszcząc brwi z powątpiewaniem, czując się nieco skonsternowany. Poszedłem za nim do środka, wciąż próbując przekonać go do mojego zdania.