You're lovin on the psychopath and murderer sitting next to you !!

295 19 12
                                    

-Paulina-

Nie spodziewałam się że rodzice Marii są aż tak zapatrzeni w siebie i nie dostrzegą tego że ich córka cierpi po tragicznej stracie ukochanego ! A jedyna co jej po nim zostało to ich nienarodzone dziecko ! Często nie rozumiem ludzi ani ich nieodpowiedzialnych zachowań a już na pewno nie takich rzeczy ! Ale swoją drogą nie wiem kiedy stałam się tak solidarna z Marią ! Nigdy nie pałałyśmy do siebie jakąś szczególną empatią a tu takie coś !? Tak to można chyba usprawiedliwić tylko buzującymim we mnie hormonami ! I tym że podczas tej ciązy stałam wyraźnie wrażliwa na krzywdę wobec kobiet ! A i pozostaje mi jeszcze jedna ważna sprawa Karolina nadal nie wie co tak naprawdę wyniknęło z przesłuchania Sowy ! A raczej jak się tego dowie to nie będzie uszczęśliwiona tym co się stanie ! A my miałyśmy jeszcze od rana złożyć ciekawą wizytę w zakładzie karnym u pewnego delikwenta ! Ale została mi jeszcze jedna aktualna sprawa ! Maria mi ucieka w głąb tej łąki ona zna te okolice i wie gdzie się ukryc przede mną a mi przeszkadza już w bieganiu mój dość widoczny brzuch ! Nie miałam siły już biec a poza tym jakby nie było nie wszystko z nim jest w porządku więc postanowiłam przeprowadzić małą prowokacje która miała ją zatrzymać ! Wszystko było przemyślane każdy gest i ruch gorzej jak się skapnie że symuluje i wcale tu nie podejdzie !Ale dobra raz się żyje plan był prosty i nie wymagał kombinacji !? Biegłam ,biegłam i po chwili poczółam mocne ukłucie w podbrzuszu zgięłam się w pół z bólu i wrzasnęłam głośne :

- Ałłłłłła ! - mój plan zakończony i chyba udany blondynka błyskawicznie ,bo na to pozwalał jej jeszcze stan jej brzucha podbiegła do mnie klęczącej wręcz z bólu (symulowanego oczywiście ) brawo blondi wpadłaś ! Podbiegła i złapała mnie przerażona za bark pochylając lekko do tyłu ! Widziałam jak się przestraszyła więc postanowiłam już to zakończyć , po chwili podniosłam się i jakby nigdy nic wstałam opierając swoją rękę o jej bark ona wymierzyła mi tylko zdziwione spojrzenie i zapytała :

- Co ty robisz ? Wszystko okej !?

- Tak ! Spokojnie jak widzisz nie mogę biegać więc zastosowałam metode na ból ! I jak widać skutecznie ! - już w głowie słyszałam jej rozhisteryzowaną przemowę !

- Dlaczego ? Dlaczego....? Ty mi to robisz chcesz mnie doszczędnie wykończyć !? - krzyczała do mnie przez łzy! Złapałam ją za ręce i przyciągnęłam do siebie przytulając !

- Już dobrze już spokojnie ! nic się nie dzieje ! Przytul się ! - blondynka odwzajemniła przytulenie i jakby nie było wypłakała mi się w ramię !

-Pamiętaj w życiu ważne są dni których nie znamy !

Tyle było dni, do utraty sił,
Do utraty tchu, tyle było chwil,
Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic,
Jedno warto znać, jedno tylko wiedz.

Że ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy,
Ważnych jest kilka tych chwil, tych, na które czekamy,
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy,
Ważnych jest kilka tych chwil.

Pewien znany ktoś, kto miał dom i sad,
Zgubił nagle sens i w złe kręgi wpadł,
Choć majątek prysł, on nie stoczył się,
Wytłumaczyć umiał sobie wtedy, wtedy właśnie, że...

Że ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy,
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy,
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy,
Ważnych jest kilka tych chwil.

Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
Jak pozbierać myśli z tych nieposkładanych?
Jak oddzielisz nagle rozum swój od serca?
Jak usłyszysz siebie w takim szumnym skercu?
Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
Jak pozbierać myśli z tych nieposkładanych?
Jak odnaleźć nagle radość i nadzieję?
Odpowiedzi szukaj, czasu jest niewiele.

Ich Życie, To Historia Prawie Prawdziwa. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz