Ja albo mój środkowy 《Haikyuu》

Pytania retoryczne (KenHina)

- Kuroo, jak to jest, kiedy jesteś zakochany?

x

Zwykłe założenie Kenmy, że nikt go nie zauważy, a już na pewno nie zapamięta, w przypadku Hinaty chybiło. Winien kiedyś przywyknąć do bycia zauważalnym. Cóż, może kiedyś przyjdzie mu się przyzwyczaić.

Na razie nie przywykł komplementarnie nawet do bycia człowiekiem – nie cieniem.

x

Pesymistyczne przewidywanie, iż Shouyou wkrótce zapomni, także nie znalazło pokrycia z rzeczywistością.

Wprawdzie - zwłaszcza po graduacji Kuroo - w pewnych złotych oczach Hinata zasadniczo awansował, stając się kimś nieodzownym w dziennej rutynie, lecz sam Kenma nie spodziewał się specjalnego traktowania. Więcej, obecnie uznawał za nazbyt dla niego wyszukane. To, że Shouyou napisał do niego od czasu do czasu jeszcze ze szkoły, a w domu odpisywał regularnie i często.

Coś głęboko w nim, co nie słuchało rozumu, a więc i nie znało kompleksów, podszeptywało niczym sufler – tędy.

Tędy.

To droga, którą chciałbyś iść w życiu.

Coś innego mówiło, że dzielący ich dystans jest nazbyt kłopotliwy. Jakby inne okoliczności nie komplikowały sprawy dostatecznie.

Ale nie chciał być bez nadziei.

x

- Suga-san, jak to jest, kiedy jest się zakochanym?