Rozdział 13

918 47 8
                                    

Dedykuję Izkaa_X3

Julia

Wku****na poszłam szukać Shona. Gdy nie znalazłam go w salonie, kuchni i naszej sypialni, postanowiłam zapytać się Florki gdzie on się podziewa. Zapukałam do drzwi pokoju siostry Alfy.

-Proszę-usłyszałam

Weszłam do pokoju. Zastałam Florkę siedzącą na łóżku i płaczącą. Natychmiast podbiegłam do wilkołaczki i spytałam:

- Co się stało?

-Nno móój matte tto huj! Jaka ja byłam głupia! On mnie zgwałcił i zostawił! W dodatku on tylko udawał mojego mate! Chodziło o zakład! Dowiedziałam się o tym dzisiaj, a jak mu o tym powiedziałam to mnie zgwałcił!!-krzyknęła płacząc mi w ramię.

-Och... Florka... Tak mi przykro... Powiedzmy o tym Shonowi.-postanowiłam

-Dobrze...

Sprawa znęcania się nad dziećmi, będzie musiała poczekać. Uznałam, że zrobię Florce naleśniki z nutellą na pocieszenie. Zawsze działa. Wchodzę razem z siostrą Alfy do kuchni, a tu widzę, że Shon całuje się z jakąś blond dziwką. Była tak skąpo ubrana, że bikini więcej zakrywa. Tak się wkó****am, że wzięłam najbliższą mojej ręce rzecz, a była to... Patelnia...

Wzięłam zamach i Przyp*******łam Shonowi z całej siły

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wzięłam zamach i Przyp*******łam Shonowi z całej siły. To samo zrobiłam z blond suką.

-Florka tak to się robi.-Powiedziałam, na co ona zrobiła wielkie oczy.-Dobrze mu tak.

Wezwałyśmy lekarza do alfy.

-Co tu się stało?-zapytał przerażony.

-Nic ważnego. Po prostu zajmij się Alfą-odrzekłam

Wyszłyśmy z kuchni, a ja zajęłam się przenoszeniem rzeczy do pokoju luny. Gdy już to zrobiłam zawołałam bety Shona.

-Jake, Matt i Floriana do mnie!

Wszyscy w przeciągu minuty pojawili się przed drzwiami.

-Zezwalam waszej trójce na wejście.

Gdy wszyscy znaleźli się już w pokoju, poprosiłam aby usiedli. Gdy to uczynili opowiedziałam im o sytuacji z mate Florki i o Shonie.

-Dobrze mu tak! Jak tylko się obudzi złożę mu wizytę.- warknął Jake- i nie obchodzi mnie, że jest moim alfą... Zrobił takie świństwo.

-Idę z tobą Jake- rzekł Matt- przy okazji zahaczymy o pokój tego gnoja który zgwałcił Florkę.

-Możecie już iść. Narazie chcę pobyć sama.- Powiedziałam i rzuciłam się na poduszki.

Ja zaczynałam kochać Shona, a on mnie zdradził! I to jeszcze z jakąś blond suką!? Nie wybaczę mu. Przynajmniej w najbliższej przyszłości. Normalnie opuściłabym watahę, ale oni beze mnie umrą, a na to pozwolić nie mogę. W końcu jestem luną. Uznałam, że puki Shon się nie obudzi pójdę pobiegać. Potem będę siedzieć w pokoju luny cały czas... A miało być tak pięknie...

***

Hej, Hej! No to się porobiło... Myślicie, że Julia i Shon będą razem? Odpowiedzi piszcie w komach. Jeżeli macie jakieś fajne pomysły na kolejne części to piszcie mi na prywatnych wiadomościach! Mam nadzieję, że rozdział się spodobał. Dobra kończę...

PS: Izkaa_X3 dzięki za pomysł z ta patelnią!

Magda:D



Tylko MOJA mate (Zawieszone)Where stories live. Discover now