Gorliwość przeżytego Gołębia

8 2 0
                                    


Brzegi rwiste uniesione,

kołyszące wielkim błękitem,

wpadające w losu pakt,

umytej pośród nas.


Gęstość frakcje burzy,

niewielki odłamek mając.

Kochliwe anioły reagują,

na skamlenie oddechu.


Czystości zguby naszej,

wielce nam brakuje.

Gorliwy gołąb śpiewa

przymykając lewe oko.


Czekając na zbawienie,

które nigdy nie płacze.

Jak gołąb cierpliwy,

zbawiony wiecznym bólem.


Hard ModeWhere stories live. Discover now