Ludzie wciąż tkwią w kostnicy,
Ludzie wciąż tkwią w mogielnicy,
ciągle tkwią i tkwią i tkwią,
aż w końcu sami przekwitną.
Taktują swoje słowa w lubieżnicy,
Taktują swe melodie w baletnicy,
jednak ciągle tkwią i tkwią i tkwią,
no aż w końcu przekwitną.
Produkują jak szalone mrówki,
Polerują jak oszalałe pszczoły,
ale i tak tkwią i tkwią i tkwią,
no bo w końcu przekwitną czyż nie?
Ludzie przekwitną na końcu baśni.
Ludzie przekwitną na końcu legendy.
Ludzie wciąż będą przekwitać i tkwić,
ponieważ wciąż tkwią i przekwitają.
![](https://img.wattpad.com/cover/120398293-288-k754459.jpg)
YOU ARE READING
Hard Mode
PoetryZbiór wierszy. Można rzec tak: wiersz o trudnej (według mnie) treści, nic co wydaje się że jest oczywiste, jednak może się okazać zupełnie inne, może bardziej skomplikowane albo jednak proste. Oczywiście ich tematem jest wszystko co może dotyczyć: ś...