Cenione życie w nocy upadło,
wszelako wszędzie było jej za mało.
Biedne dziecię w dłoni zmalało,
jako boskiej opaczności zabrakło.
Klęka Panna, gwiazdę wzywając,
ostatnie tchnienie z siebie wydając.
Czerwona gwiazda, jak rolka życia
przędzie los poprzez swoje marzenia.
Życie spędza czas poprzez nas,
kochając berło swego zachwytu.
Dwóch zakochało się w jednym,
ale obaj z łzami w oczach odeszli,
pozostawiając tylko wspomnienie życia.
![](https://img.wattpad.com/cover/120398293-288-k754459.jpg)
YOU ARE READING
Hard Mode
PoetryZbiór wierszy. Można rzec tak: wiersz o trudnej (według mnie) treści, nic co wydaje się że jest oczywiste, jednak może się okazać zupełnie inne, może bardziej skomplikowane albo jednak proste. Oczywiście ich tematem jest wszystko co może dotyczyć: ś...