Adrian pov
- Czemu tak na siebie patrzycie? - pyta , a jej wyraz twarzy zmienia się w niepokojący sposób.
Waham się chwilę i nie wiem jak jej to powiedzieć. Natalia patrzy na mnie błagalnym wzrokiem. Wiem , że chce , abym to ja to powiedział , ale nie wiem jak.
- Słuchaj Wiki , bo.. - zaczynam i przerywam.
Przenoszę na nią swój wzrok , a ona patrzy mi prosto w oczy. Mogę już zauważyć , że wie , że coś jest nie tak.- Co się dzieje? - pyta poprawiając się na łóżku.
- Tylko się nie denerwuj. Nie możesz w tym stanie. Obiecaj , że nie będziesz się denerwować. - mówi na jednym tchu Natalia.
- Kurwa , powiedzcie o co chodzi. Coś się stało Igorowi? Kubie? - patrzy to na mnie to na Natalię.
- Igor szuka Kuby. - wyjawiam bardzo cicho.
- Jak to szuka Kuby? Adrian do cholery , możesz jaśniej? - zaczyna się denerwować.
- Arek porwał Kubę.
Jej oczy rozszerzają się. Patrzy na mnie , a w jej oczach dostrzegam szklankę. Po jej policzkach momentalnie zaczynają spływać łzy. Wychodzi spod kołdry i zaczyna czegoś nerwowo szukać. Otwiera wszystkie szafki , ale najwidoczniej nie może tego znaleźć.
- Daj mi swój telefon. - rozkazuje wyciągając w moją stronę rękę - No daj mi ten telefon! - podnosi ton , a jej głos jest załamany.
Wyciągam telefon z kieszeni i daję go jej. Natychmiast go ode mnie zabiera i po chwili już do kogoś dzwoni. Domyślam się , że do Igora. Gdy ten nie odbiera , dzwoni ponownie.
- Wychodzę stąd. - mówi stanowczo i wstaje z łóżka. Natychmiast zaczyna się ubierać.
- Chwila! - podchodzę do niej i łapię ją za ramiona - Nie możesz , byłaś prawie cztery miesiące w śpiączce , nie możesz stąd wyjść teraz.
- Właśnie , że mogę i to zaraz. - wyrywa się z moich rąk i dalej kontynuuje przebieranie się.
Wzdycham i patrzę bezradnie na Natalię.
- Wiktoria - Natalia podchodzi do dziewczyny - To ci nic nie da , nie pomożesz Igorowi , nie wiemy nawet gdzie on jest.
- Nie będę siedzieć bezczynnie w szpitalu , podczas gdy mój syn jest niewiadomo gdzie z tym psychopatą. Czy ty zdajesz sobie sprawę , do czego on jest zdolny? - wytyka ją palcem
- Nie , nie zdajesz. A ja go znam. On zrobi wszystko , aby uprzykrzyć mi życie. Nie rozumiesz , że on działa celowo? Chce się zemścić za to , że chciałam go zabić i uderza w moje najczulsze punkty. - po jej policzkach spływają kolejne łzy
- Nie pozwolę mu na to. Znajdę go i zabije. Będę się nad nim znęcać , aż będę miała pewność , że tym razem na pewno nie żyje. Nie daruję mu tego.Stoję z otwartymi ustami. Jestem w szoku po tym , co właśnie powiedziała Wiktoria.
- Uspokój się , miałaś wyrok , zamkną cię na dożywocie! - zaczyna się denerwować Natalia.
- I tak policja i wszyscy myślą , że on nie żyje. Nie można być karanym dwa razy za to samo. - dodaje zapinając swoją kurtkę i poprawiając włosy.

ANDA SEDANG MEMBACA
CRUEL // Reto
Fiksyen PeminatZAPRASZAM DO KONTYNUACJI "CRUEL" W KSIĄŻCE PT. "STAY". Podwarszawski Piastów - czyli jego miasto.