0

3.5K 298 93
                                    

Lipiec nie był ulubionym miesiącem Yoongiego, zwłaszcza w dużym mieście pogoda była męcząca. Wszystko było rozgrzane, a dookoła mnóstwo ludzi. Było duszno, gorąco i kilka minut na zewnątrz wystarczyło, żeby być mokrym od potu. Dlatego Min starał się wychodzić jak najrzadziej. Wolał siedzieć w domu przy wiatraku.

Dochodziła dwunasta, a chłopak nie ruszył się jeszcze z łóżka. Teoretycznie mógł tak leżeć cały dzień, ale szczerze mówiąc nie lubił spędzać całego dnia w piżamie. Wolał się przebrać w coś świeższego, a potem położyć spowrotem.
- Yoongi! Wstaniesz kiedyś!? - Donośny głos Seokjina rozbudził chłopaka jeszcze bardziej.
- Taki mam zamiar! - odkrzyknął młodszy. - Od jakiejś godziny...- Dodał nieco ciszej, przecierając oczy.
W końcu zebrał się w sobie i wygrzebał z pościeli. Z krzesła zgarnął ciuchy, które miał na sobie dzień wcześniej i ruszył w kierunku łazienki.
Przechodząc przez salon zauważył Seokjina leżącego na kanapie, wachlującego się jakąś gazetą.
- Co dziś robimy? - zapytał znudzonym głosem.
- Najpierw się ubiorę, potem zacznę myśleć - oznajmił Min.
Nie minęło pięć minut, Yoongi miał właśnie odkręcać zimną wodę i wejść pod prysznic żeby chociaż przez chwilę nie umierać przez temperaturę, kiedy usłyszał wołającego go współlokatora.
- Yooooongi!
- O co chodzi? - jęknął wychylając się z łazienki.
- Widziałeś wiadomości na chacie? Jimin zaprasza wszystkich na wakacje, jedziemy Yoongi!? Nie wytrzymam tych upałów w mieście!
Młodszy zastanowił się chwilę. Plaża nigdy nie należała do jego ulubionych miejsc, ale wizja chłodnej wody była zdecydowanie lepsza niż siedzenia w pokoju i wachlowania się czym popadnie.
- Wszyscy napisali, że chcą jechać? - zapytał drapiąc się za uchem.
- Taaak! - Jin zamachał Yoongiemu telefonem przed twarzą. - No dawaaj! Będzie fajnie!
Brunet odgadnął włosy z wilgotnego czoła i zagryzł wargę. Wyjazd miał swoje plusy i minusy, ale istniała jedna konkretna zaleta, która skutecznie przysłaniała wszystkie słabe strony tego pomysłu. Tą zaletą był Jung Hoseok.
- Dobra. Jedziemy - zdecydował w końcu.

a/n:

no witam was moi drodzy :')
krótko, zwięźle i na temat, zapraszam was na drugą część Starry Night.
nie będę ukrywać, że będzie nieco inna niż część pierwsza, ale mimo wszystko, mam nadzieję, że spodoba się tym, którym było mało po zakończeniu części pierwszej 😅

będzie fluff, będzie sope, będzie ot7.
Będą młodzi chłopcy próbujący zrozumieć uczucia towarzyszące wchodzeniu w dorosłość i nie tylko.

+ ostrzeżenie/informacja: rozdziały raczej krótkie, podobnie jak w części pierwszej + chaty :)

(obiecałam, że w maju, no i jest mniej więcej, bo 31 maja o 23:59, nie bijcie 😂)

enjoy! ✨

• starry night 2 • yoonseok ✓Where stories live. Discover now